Zdrada sług

SP 394 - Ukazał mi Pan straszne Swoje Rany, które zadają Mu ludzie wybrani przez Niego na sługi Jego ołtarza. Jak znęcają się nad Chrystusem przez wzajemne krytyki częstokroć wobec osób świeckich. Krew Chrystusa płynie obficie i wisi On na krzyżu w ich duszach zmaltretowany i na razie bezsilny wobec zdrady, podłości i pyszałkowatości części Swoich sług. 

Matka Najświętsza płacze, patrząc na ten przerażający widok, i płaczą, modląc się ci, którym Pan objawia tą prawdę. 

Największe zagrożenie dla Kościoła i siła niszcząca jego świętość tkwi w jego wnętrzu - w sercach ludzi, którzy zamiast być sercem i dłońmi Chrystusa, są Jego Ranami.

ŚDD 920 - Alicja: Odczuwałam ból JEZUSA, jaki zadają Mu ludzie, których powołał na Swoich świadków i apostołów.
Ból JEZUSA ukrzyżowanego w ich sercach, które szukają własnej chwały, posługując się Nim.
Ból JEZUSA, którego Krew depczą zapatrzeni w siebie.
Ból JEZUSA, którego uczynili dodatkiem do własnych ambicji i próżności, po to, by je zaspokajał.
Ból JEZUSA, opuszczonego, zdradzonego, sprzedanego, sponiewieranego przez swoich.

Ga 6,17 Odtąd niech już nikt nie sprawia mi przykrości: przecież ja na swoim ciele noszę blizny, znamię przynależności do JEZUSA.

Alicja: Jak długo jeszcze będziesz tak cierpiał?

JEZUS: Już niedługo.

Alicja: Ile jest mojej winy?

JEZUS: Niewiele.