Świętość

SP 29 - Świętość duszy i jej dominowanie nad ciałem uzyskuje się poprzez stan skruchy wypływającej z nauki Krzyża. Ta skrucha, jeśli jest szczera, prowadzi do odrzucania zachcianek ciała, umysłu i serca i umartwia wszystko, co nie uświęca duszy.

Nie ma drogi do świętości bez trwania w głębokiej skrusze, bez umiłowania BOGA ze wszystkich sił, ukochania wszystkiego, co stworzył.

Żyjąc w skrusze i miłości - twoje życie będzie pełne prostoty dziecka, oddania dziecka, ufności dziecka i miłości oblubienicy. To będzie pełnia ascezy i pełnia zadośćuczynienia pokutnego.

Nie narzucaj sobie ćwiczeń ascetycznych ani zadań pokutnych - one pojawią się samoczynnie, gdy twoje serce ogarniać będzie coraz głębsza skrucha będąca owocem poznania Prawdy i umiłowania Miłości.

SP 46 - Skrucha i pokora jest podstawą twojej świętości. Jeśli spotyka cię zło: niesprawiedliwość, cierpienie - to pierwszym twym odruchem niech będzie pokorny rachunek sumienia z twych czynów serca, myśli ust i dłoni. Stań przed Moją Sprawiedliwością i Miłosierdziem w prochu twej nicości i wpoczuciu zła, jakie w tobie jest. W sobie szukaj przyczyny tego, co spotyka cię w życiu. I pragnij zadośćuczynić Mej Sprawiedliwości.

Proś o światło poznania prawdy i o Miłosierdzie nad twoją nędzą.

Nie unoś się gniewem, nie pragnij dochodzić swego, nie dopatruj się zła u innych i niesprawiedliwości u BOGA i ludzi. Nie oskarżaj i nie użalaj się, że krzywda cię spotkała.

Spotkała cię łaska Moja i Moje Miłosierdzie, bo pragnę przywołać cię na powrót na drogę Moją z twoich ślepych zaułków. Dziękuj BOGU swojemu za łaskę przywołania, za łaskę skruchy, za łaskę zadośćuczynienia pokutnego, jaką ci daję. Czyń porządek w duszy swojej i proś, bym usunął z niej wszystko, co nie jest Czystą Miłością BOGA i bliźniego.

 Walcz z egoizmem twoim, z grzechem i brudem twej duszy, a nie z ludźmi, którymi się posłużyłem, by cię przywołać. Oni nie są twymi wrogami. Twój wróg czai się u progu twej duszy i z nim walczę Ja: Miłość Nieskalana, poprzez to wszytko, co spotyka cię w życiu. I nawołuję cię, i pragnę twego oczyszczenia, twej świętości. Pragnę byś zrozumiała i współdziałała ze Mną w uwalnianiu cię od więzów twojej grzeszności ku wolności we Mnie coraz doskonalszej.

SP 82 - Przyjęcie Moich darów tu na ziemi wymaga zapierania się tego wszystkiego, co wiąże z grzechem buntu przeciw swemu Stwórcy. Co przeciwstawia się  się uległości.

Nie sądź, że ktokolwiek wypracował w sobie świętość. Owszem, wielu usiłowało, ćwicząc się w czynach moralnych i cnotach, by osiągnąć świętość. Jeśli to czynili z miłości do Mnie i jeśli byli miłosierni wobec braci swoich, osiągnęli ją, bo Ja miałem otwarte drzwi ich duszy i mogłem budować w nich świętość.

Jeśli jednak ktoś pragnie być święty, by zaspokoić swoją żądzę górowania nad innymi = prowadzę go do świętości przez upokarzające oczyszczenia. Przez ból i trud, które są konieczne do ukształtowania w nim pokory, prostoty i miłosiernego spojrzenia na współbraci. Jeśli starcza mu samozaparcia, by to przyjąć, osiąga to, do czego jest powołany. Wtedy mogę wypełniać jego duszę czystą Miłością.

Ja buduję świętość każdego dnia, tworząc kolejne sytuacje urabiające duszę, by była coraz bardziej otwarta na przyjęcie Moich darów i by była otwarta dla bliźnich i dzieliła się z nimi Moimi darami. Przez duszę płynie wtedy nieustający strumień Miłości, po którym wznosi się ona do Nieba i po którym Niebo zstępuje na ziemię, by ogarniać innych.

SP 120 - Świętość to przyjęte  cierpienie z miłości do BOGA i braci.

SP 183 - Do świętości prowadzi tylko pokorne i radosne przyjmowanie woli Bożej, bo w niej zawarte jest najwyższe dobro dla ciebie i innych.

SP 184 - Cechą świętości jest łagodność, a tą rodzi pokora, której trzeba uczyć się całe życie.

SP 275 - Oczyszczenie duszy dokonuje się przez Miłość i Prawdę. One rodzą skruchę doskonałą i ta oczyszcza z wszelkiego zła. Serce staje się czyste, gdy wypełnia je Miłość i Prawda. Miłość uzdalnia do wszelkiej ofiary, a Prawda rodzi pokorę, i to jest świętość.

SP 294- Dlaczego mury świątyni dzielą twoje życie na czas i przestrzeń poświęcone BOGU i na czas i przestrzeń, gdzie nie dostrzegasz BOGA i nie pamiętasz o Mnie? Twoja mała codzienność i banalne czynności też mogą być święte i mogą uświęcać teraźniejszość. I zwyczajne miejsca, gdzie jesteś, mogą stać się świątynią, gdy w nich trwać będzie Misterium Spotkania twojej duszy ze Mną.

Mała codzienność i szarość otoczenia, i twoje czynności powszednie mogą stawać się wielkimi dziełami, świętymi czynami budującymi Królestwo Miłości. Królestwo Miłości powstaje z rzeczy małych, których wielkość dostrzegają tylko oczy i serca pokorne - to znaczy prawdziwie święte.

Nie oczekuj na czas, na sytuacje, kiedy to będziesz mógł dokonać czynów wielkich. Nie dokonasz nic, jeśli nie dokonujesz ich teraz, jeśli nie stać cię na heroizm miłości i świętości w szarości życia i zdarzeń codziennych: w spotkaniu z dzieckiem i przechodniem, i domownikiem.

W Nazarecie Misterium Spotkania trwało wiele lat, zanim z niego wyszedł BÓG, by ujawnić Swe Dzieło.

SP 296- Nie o wielość czynów chodzi, lecz o świętość tego, co czynisz.

ŚDD 71 - Wiele musisz pracować nad sobą. Nie bój się prosić o świętość.

... Wiesz już dużo, ale brak ci konsekwentnego  postępowania w życiu. Brak ci dyscypliny zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej. Proś o pomoc w tej sprawie i wiedz, że Ja mogę wszystko ci dać i odmienić. Pragnij i proś. Nie licz na siebie, ale na Mnie. Dlatego ciągle ci mówię, abyś nieustannie była ze Mną sercem, umysłem - wszystkim. Czerp ze Mnie siłę. Chcę ci ją dać - bierz dużo, jak najwięcej. Pragnij tak, jak pragnęła Samarytanka przy studni. Ja jestem Studnią. Bądź przy Mnie, pragnij i czerp w każdej chwili, bez przerwy.

ŚDD 87 - Alicja: Chciałabym Ojcze, lepiej spełniać Twoją wolę, lepiej Ci służyć. Wydaje mi się, że stoję w miejscu, że nie ma żadnego postępu. Czy moje pragnienie i mój wysiłek są zbyt małe?

JEZUS: Są zbyt małe i nie są równe. Mobilizuj swoje siły tak, abyś zawsze była tak samo blisko Mnie, choć niekiedy będzie to bardzo dużo kosztować, a czasami zupełnie nic.

Taki stan powinien być twoim celem i pragnieniem. Jest to stan świętości jednoczący ze Mną w sposób trwały. Stan, którego nic zachwiać nie może ani trudności zewnętrzne, ani wewnętrzne.

Potrzebny jest ciągły wysiłek. Koncentracja twoich wszystkich sił w jednym punkcie: pragnienie i prośba. Wykonywanie wszystkiego z tą jedną myślą: aby spełniała się Moja wola. Ta myśl musi przesączać w tobie wszystko, ciągle z maksymalnym natężeniem.

Nie jest to łatwe. Jest to ogołocenie się i przyjęcie Krzyża. Od ciebie oczekuję, abyś podjęła to sama z własnej woli i własnym wysiłkiem. Będę czuwał nad tobą, ale nie będę stwarzał sytuacji ułatwiających ci zbytnio podejmowanie tego trudu. Pomogę ci go pokonać, ale ty powinnaś pierwsza wykazywać inicjatywę w zbliżaniu się do Mnie. Ja jestem, Ja czekam - ty musisz postawić pierwszy krok każdego dnia.

ŚDD 192 - Świętość jest w codzienności, w znoszeniu tego, co małe i niepozorne. W dziękowaniu za to, co nudne i męczące. W znoszeniu ludzi: ich pędu ku dominowaniu, ich gadatliwości, ich małostkowości, ich nieopanowania. Rozwijaj w sobie cechy przeciwne i Moją Miłość dla nich - cierpliwość i współczucie.

Patrz na wszystko z punktu widzenia potrzeby dla Mojego Królestwa, a nie od strony własnego upodobania. Na każdą swoją myśl, słowo, czynność patrz Moimi oczyma - czy są przydatne dla budowania Mojego Królestwa w sercach ludzi i w twoim sercu.

Największą ofiarą jest uczciwe i dobre wypełnianie codziennych obowiązków, uczynność i miłość w każdych okolicznościach.

ŚDD 242 - Świętość polegająca na oddaniu Mi swojej woli i życiu wśród ludzi, by im służyć i świadczyć o Mnie jest trudniejsza, ale o wiele bardziej owocna. Jeśli pozwolisz, abym swobodnie posługiwał się tobą i z ufnością znosić będziesz wszystko, będzie to właśnie stan świętości i zjednoczenia ze Mną.

ŚDD 872 - Świętość to nie brak upadków i słabości, lecz doskonałe pragnienie poddania się Mojej woli i  spełnianie jej.