Plan mój

SP 92 - Twoje niepokoje, niezadowolenia, niecierpliwość wobec bliźnich rodzą się z tego, że czas, siły i inne dobra, którymi dysponujesz, traktujesz jako swoje własne. Że usiłujesz wykorzystywać je według własnych upodobań i planów, nie licząc się z tym, że Ja chcę cię mieć zupełnie wolną.

Wydaje ci się, że coś musisz i żyjesz w stresie, że nie zdążysz, nie podołasz, że ktoś ci przeszkodzi. Dlaczego? Dlaczego tak trudno stanąć ci każdego dnia do Mojej dyspozycji w zupełnej wolności od tych twoich małych planów?

Oddałaś Mi swoją wolę i idziesz za Mną drogą ofiary całopalnej. Ale niszczą cię drobiazgi twojej małej codzienności, w której zapominasz, że Ja układam każdy twój dzień. Źle jest, jeśli zmuszasz Mnie, bym krzyżował te twoje poczynania, bo wtedy oprócz wspólnego ze Mną Krzyża Ofiary niesiesz też te stawiane przez siebie samą krzyże.

Buduje i uświęca Krzyż, który Ja ci daję, bo razem z nim daję moc, by go unieść. Natomiast krzyże, które stawiasz sobie sama, pozbawione są Mojej łaski i te niszczą twój pokój i twoje siły duchowe i fizyczne.

Dziecko Moje, nie krzyżuj siebie sama, bo wystarczy ci Mojego Krzyża, którym dzielę się z tobą. Wystarczy ci Mojej łaski, bym prowadził cię i troszczył się o wszystko w twej codzienności. Wystarczy ci też Mojej mocy, abym Ja czynił wszystko i posługiwał się tobą według Moich planów. I wystarczy ci Mojej Miłości, bym napełnił cię radością i pokojem dziecka Bożego. O tak wiele się troszczysz, a potrzeba tylko jednego.