Wiara

SP 77 - Alicja: Podczas Mszy Świętej po zewnętrznej ściance kielicha spłynęła łza - po konsekracji, tuż przed podniesieniem kielicha. Nie wiem, co to znaczy. Wszystko na stole ołtarza było żywe, jakby poruszające się i emanujące na zewnątrz drżeniem świateł.

Odczułam Słowa: Na Ołtarzu Eucharystycznym podczas ofiary skupia się energia - moc stwarzająca i podtrzymująca życie milionów istot. Ukryta przed okiem ludzkim Moja Święta Moc. Ukryta, aby dać możliwość zasługi wiary i ufności.

Błogosławieni, którzy nie widzą, a wierzą. Którzy nie odczuwają, a pełni są wdzięczności i uwielbienia, którzy nie doznają, a pragną ukochać całym swoim ludzkim sercem.

Błogosławieni są, którzy, trwając w ciemności wiary, pełni są światła i rozsiewają je na zewnątrz. Błogosławieni, którzy nie dostrzegają, a jednak widzą.

W Moim kielichu jest nie tylko Moja Krew - są też łzy Matki i łzy tych wszystkich, którzy współofiarują się ze Mną i piją z Mojego Kielicha Ofiary Zadośćuczynienia.

Flp 2,5 To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie JEZUSIE.

Była to też Moja łza nad światem dążącym do samounicestwienia. Wołam i płaczę w milionach serc dzieci Moich: Pomóżcie powrócić do życia braciom waszym. Pomóżcie waszymi łzami otrzeć Moje łzy i Mojej Matki - Królowej świata.

ŚDD 40 - Alicja: Co czynić, aby wzbudzić w sobie wiarę, która porusza góry?

JEZUS: Ufać. Największym wrogiem wiary jest zwątpienie. Ufaj więc.

ŚDD 59 - ... Zasługa wiary polega na tym, że człowiek wierzy, choć nie wie, choć nawet rozum mówi mu co innego.

Wiara to zaufanie Memu Słowu, Mojej Obietnicy. Dopóki jesteś człowiekiem, nie zrozumiesz w pełni, ale możesz mimo to w pełni zaufać i postępować tak, by być w zgodzie z tym, co wyznajesz. Konsekwentność się liczy i tylko ona. Uczucia są cenne, ale jeśli nie decydują o życiu, o postępowaniu zgodnie z Moim Słowem, nic nie są warte, bo są kłamstwem.

Przemyśl to i zrewiduj swoje życie codzienne. Od ciebie żądam więcej, bo chcę ci dać więcej.

Nie lękaj się, że nie jesteś wstanie. Ja wiem, na ile cię stać, i chcę, byś osiągnęła wszystko, co jest dla ciebie możliwe. Ufaj i pozwól Mi działać w twoim życiu. Nie utrudniaj i nie ograniczaj. Możesz osiągnąć wiele - uzdolniłem cię do tego. Ufaj więc i bądź poddana Mojej woli.

Bądź gorliwa w czynieniu dobra bez względu na trudności jakie napotykasz.

ŚDD 69 - JEZUS: O wiarę trzeba się modlić każdego dnia i budować ją w codziennym trudzie, żeby była wielka i żeby miała się czym odżywiać. Karm swoją wiarę faktami z życia. Pielęgnuj ją gorliwie, żeby kwitła i przynosiła owoce.

Alicja: Jakie?

JEZUS: Pokój, radość, pewność w działaniu, wolność, bogactwo... Jesteś Moim dzieckiem, a więc Moim dziedzicem. Wiara czyni cię Moim dzieckiem. Dbaj o nią.

ŚDD 83 - Wiara jest ważniejsza niż doznanie. Wiara jest zasługą, a doznanie łaską. Ty Mi daj żarliwą wiarę, a Ja obdarzę cię łaskami.

ŚDD 101 - O wiarę proś ciągle. To, jak będzie, zależy od siły i ciągłości pragnienia jej i prośby o nią. Wiara jest źródłem wszystkiego. Nie intelektualne uznawanie - ono może być początkiem, choć też nie musi - ale dziecięca ufność: całkowita i bezwzględna. O odruch tej ufności w każdej sytuacji proś. Na taką ufność stać tylko dzieci i wielkich świętych. U dzieci jest to naturalne, u świętych wypracowane trudem wielu lat. To, co jest najważniejsze, najbardziej cenne, wymaga największego wysiłku. Wysiłku maksymalnego i ciągłego.

Alicja: Czuję się jak mrówka, która ma wejść na Giewont. Życia nie starczy, aby wejść.

JEZUS: Jeśli będziesz miała oczy skierowane na Mnie - ufne i wyczekujące pomocy, to przecież... ty byś takiej mrówce też pomogła...

Bądź zatem taką mrówką zapracowaną, by pomóc też innym i by wspiąć się razem. Czuj się jak mrówka - mała, bezradna, ale pracowita, pełna miłości i pragnienia. I ciesz się, bo cel twego pragnienia jest jednocześnie blisko. Masz go w swoim sercu. Tam znajduje się ten "Giewont". I niesiesz go z sobą cały czas. Spójrz w siebie. Zobacz przestrzeń twej duszy. Zobacz szczyt, na który chcesz wejść: on tam jest. Tam jest prawdziwa rzeczywistość, ta, która naprawdę jest. To jest jedyna rzeczywistość. W niej żyj, działaj, poruszaj się. Zobaczysz, jak jest wielka, bogata, różnorodna, piękna. Tam spotkasz Mnie, bo tam mieszkam i zawsze Jestem. Wejdź do swej duszy i przyjdź... Z utęsknieniem czekam tam na ciebie.

Alicja: A ja biegałam po świecie, by Cię znaleźć...

JEZUS: Ale nie znalazłaś. A znalazłaś dopiero wtedy, gdy zaczęłaś szukać we własnym sercu. Wtedy wyszedłem ci naprzeciw.

Alicja: To jest miłość oblubieńcza?

JEZUS: Tak, przyjaciółko Moja. Jest ona doskonalsza niż miłość między dzieckiem i Ojcem. Miłość dziecięca w niej się mieści - stanowi główny jej składnik. Ale miłość oblubieńcza jest o wiele większa, szersza i głębsza.

Zapraszałem cię do niej, ilekroć otrzymywałaś słowa z Pieśni nad pieśniami.

Alicja: Jest to niepojęte. Kimże ja jestem, a kim Ty...

JEZUS: Jeśli wszystko w tobie będzie miłością ku Mnie - różnice się wyrównają, bo będziemy stanowić Jedno.

A ból życia w świecie jest wynikiem oddzielenia. Znasz ten ból. Przyjdź, złagodzę ból, uciszę tęsknotę.

ŚDD 245 - Alicja: Dziękuję za Twą, JEZU, odczuwalną obecność. Wielka jest Twoja łaskawość i dobroć. Człowiek pragnie także zmysłami dotykać Ciebie.

JEZUS: Jednak wartość wiary polega na tym, aby mimo braku potwierdzenia przez zmysły ufać Memu słowu i wypełniać je. I aby dążyć do zjednoczenia duchowego.

Nie pragnij odczuć zmysłowych - one potrzebne są wtedy, gdy wiara się chwieje lub gdy jej nie ma. Tobie już nie są potrzebne. Jednocz się ze Mną w duszy. W niej pielęgnuj Moją Miłość, aby nie była opuszczona i zapomniana ani na chwilę.

Pogłębianie kontaktu ze Mną powinno odbywać się zarówno przez pełną miłości służbę ludziom, jak i w ciszy, i odosobnieniu. Musisz zachować właściwą proporcję.

ŚDD 461 -...

Przymnóż mi wiary, Panie! Ulituj się nad moją głupotą.

JEZUS: Czynię to. Obnażyłem ci twój mechanizm myślenia i reagowania.
Pokazałem ci to typowe ludzkie ufanie bardziej sobie niż swemu BOGU. A potrzebna jest wiara bezwzględna, całkowita, wbrew własnej logice i delikatnym podszeptom szatana, który ciągle snuje przeróżne wątpliwości.

Dziecko Moje, prawdą jest to, co powiedziałem na temat wiary i ziarnka gorczycy. Całkowitą prawdą
Gdybyś potrafiła stale w swym sercu być przy Mnie i tak Mi zaufać, obdarzyłbym cię Moją mocą - taką, jaka ona jest: nieograniczoną.
Ale jest jeszcze jeden warunek: musiałabyś posługiwać się nią tylko według Mojej woli i ku Mojej chwale - bez cienia dumy i próżności.

To jest trudne. Swoją mocą mogę obdarzać tylko ludzi skromnych - pokornego serca - oddających Mi zupełnie wszystko, a sobie nie przypisujących nic.

Trzeba zupełnie przekreślić własne "ja" - swoją miłość własną.
Nie zajmować się sobą nawet, gdyby inni bardzo krzywdzili.

Widzisz: reakcja na doznaną niesprawiedliwość jest sprawdzianem miłości własnej.
Jeśli cię boli, to znaczy, że nadal kochasz siebie bardziej niż Mnie. I muszę wtedy ograniczać Moje łaski, by nie podsycać twojej miłości własnej.
Pozwól, abym Ja troszczył się o twoją godność i twoją wartość w oczach ludzi. Nie rób tego sama, bo wtedy Ja przy pomocy ludzi muszę hamować boleśnie twoją miłość własną.

Dziecko kochane, przecież znasz Mnie, wiesz, jaką miłością cię obdarzam - zaufaj Mi do końca, nie myśl o sobie, pozwól, abym Ja pokierował wszystkim, co cię otacza i co jest w tobie.
Bardzo pragnę już teraz dzielić się z tobą tym, co mam, a mam wszystko.

Alicja: Ja to wszystko wiem, ale moje odruchy wewnętrzne są inne niż bym pragnęła.

JEZUS: Musi być napięcie pragnienia i wewnętrzne przebywanie ze Mną - ciągłe.
A w momentach ważnych - absolutne.
Żadna radość czy ból nie mogą tego pomniejszyć. Odpoczywać trzeba też w Moich ramionach, a każdym doznaniem dzielić się ze Mną.

ŚDD 532 - Zwracaj się do Mnie, będę czynił cuda w twym życiu, by były twym umocnieniem i znakiem dla innych.
Więcej wiary ci potrzeba, Moje dziecko. Ślepej wiary, gotowej na wszystko.

ŚDD 678 - Alicja: Pomyślałam, że ciągle żyję, jak we mgle. Jest jasno, ale nic nie wiadomo.

JEZUS: Lepiej dla ciebie, że żyjesz w ten sposób. Lepiej iść po omacku, na ślepo za Moim głosem – za głosem wiary, niż wiedzieć wiele.
Jakież zobowiązanie i jak mała zasługa, gdy pozna się zbyt wiele.
Twoje ludzkie ograniczenie nie sprostałoby temu. Przyjmuj więc z dziecięcą ufnością i dziękczynieniem wszystko, choć nic nie wiesz i nic nie rozumiesz.

Bacz, by rozum nie był ci przeszkodą w wierze. Ja jestem twoim pokarmem i daję ci tyle, ile potrzeba dla twego wzrostu. Nie bądź łakoma. Jak wiesz, nadmiar pokarmu bywa szkodliwy, bo organizm nie jest w stanie tego przyjąć bez szkody dla siebie.

Podobnie jest z Moimi łaskami. Do wszystkiego trzeba dojrzeć, a to wymaga czasu.
Pragnij, ale poddaj się z ufnością temu tempu wzrostu, jakie Ja ci daję.

ŚDD 698 - ...W Moim działaniu na świecie zawsze jest margines niepewności, który powinna zapełnić wiara. Tak musi być ze względu na tych, którzy pragną Mi służyć, bo Mnie kochają.
Nie chcę odbierać tego daru.