Analiza życia

ŚDD 200 - Alicja: W czasie modlitwy wdałam się w analizę wartości życia - tego, co jest jego wartością dodatnią i w analizę grzechu. Czy to czas stracony? Wracałam do wydarzeń i faktów z własnego życia dotyczących relacji wobec drugiego człowieka.

JEZUS: Jeśli tylko odtwarzasz wydarzenia lub gdybyś miała pretensje i żal, byłoby to źle. Jeśli wyprowadzasz z tego ubogacające cię i odkrywasz prawdę o człowieku i o sobie - to dobrze.

Wszystko co w twoim życiu było, było w tym właśnie celu. O ile nie zrozumiałaś tego wówczas, dobrze, jeśli rozumiesz teraz. Całe życie jest lekcją przygotowującą do życia ze Mną. Trzeba z tej lekcji wyciągać naukę i zmieniać swe życie pod wpływem tej nauki. Życie z samym sobą zmieniać na współżycie ze Mną. Współżycia ze Mną nie zastąpi ci współżycie z drugim człowiekiem. Stąd tyle pomyłek i rozczarowań. Im więcej spodziewasz się po współżyciu z drugim człowiekiem, tym większe rozczarowanie i ból.

W każdym powołaniu jest krzyż, który trzeba nieść własną drogą krzyżową. I tak naprawdę, trzeba nieść samemu i podnosić się z upadków w otoczeniu biernych obserwatorów. Prawdziwym Pomocnikiem jestem Ja, a nie drugi człowiek, choć posłużyć się mogę drugim człowiekiem. Szymon został zmuszony do niesienia Mojego krzyża i nie jego była zasługa, że to uczynił.

W życiu bywa podobnie, choć czasem znajdzie się Weronika, która otrze ci twarz. Droga do Mnie - a jest nią życie - jest jak Moja Droga Krzyżowa: w samotności, obojętności otoczenia z bolesnymi upadkami wobec biernych widzów. W coraz większym trudzie i umęczeniu. A największy ból i opuszczenie czeka na końcu. I ból ten zadają ci ludzie. Także ci, dla których zrobiłaś wiele, bo teraz ich nie ma przy tobie.

Taki jest obraz życia ludzkiego. Jest to obraz Mojej Drogi Krzyżowej w wielorakim jej znaczeniu. Próba, którą trzeba przejść zarówno w sensie fizycznym, jak i duchowym. Decyduje wola i wytrwałość mimo wszystkiego, co dzieje się wokół, i co dzieje się z twoim ciałem, i jak bardzo cierpi twoja dusza.

Bo liczy się tylko cel: zjednoczenie ze Mną - Nieskończoną Miłością. Stworzona jesteś do miłości i to jest główne dążenie i potrzeba twego życia. Biada ci jednak, jeśli to dążenie i tą potrzebę lokujesz w drugim człowieku, w rzeczach, we własnych ambicjach. Wtedy im większy sukces odniosłaś w oczach świata - większa jest twoja klęska.

Pomyśl, w jakim miejscu własnej drogi krzyżowej jesteś, jak się zachowujesz, jak wyglądają twoje odczucia. Porównaj... czy bardzo się różnimy?