Ofiara własna

SP 147 - Nie sądź, że ofiara to jakieś stanie pod Moim Krzyżem, które ty tworzysz w swojej wyobraźni. To konkretne sytuacje twojego życia - bolesne dla ciebie, w których identyfikujesz się z tą postawą serca, jaką Ja miałem na Krzyżu, kochając wszystkich i wybaczając wszystkim - modląc się za nich.

SP 224 - Ofiara to konkretne czyny, postawy, zachowania w sytuacjach trudnych, w konfrontacji z ludźmi, którzy ranią. I nie trzeba oczekiwać na jakąś abstrakcyjną Moją łaskę cierpień.
Gdy zgodzisz się w sercu swoim na rany, które zadadzą ci ludzie, przestaniesz się ich lękać, unikać, zamykać się w sobie. Staniesz się wolny i będziesz kierować się Miłością, kochając jak Ja za nic i mimo ran, by obdarzać i zbawiać.

SP 415 - ~ Może zdarzenie jakie cię dotyka nie jest krzywdą, lecz łaską, jaka została dana: łaska ofiary i umartwienia. I nie ta ofiara jest najcenniejsza, którą człowiek sam sobie wyznaczy, lecz ta, którą zsyła BÓG.
Testem jestem zdarzenie zaskakujące i niezawinione przez tego, kto ponosi jego skutki. Wówczas człowiek ma możliwość zobaczenia wnętrza własnego serca i własnych reakcji.

ŚDD 220 - Niech twoją ofiarą będzie spokojne i pogodne znoszenie wszelkich przeciwności, trudu i cierpienia.

ŚDD 563 - ...Ofiarowując się, ponosisz odpowiedzialność nie tylko za twoją duszę, ale też za tych, którym miałaś pomóc.
Cofając lub osłabiając ofiarę, krzywdzisz nie tylko siebie, ale przede wszystkim innych ludzi, których powierzyłem twej opiece i twemu wsparciu.
Pamiętaj o tym, gdy przyjdą pokusy lub chwile słabości.

ŚDD 588 - Alicja: Nie robię nic pożytecznego...

JEZUS: Ofiarowanie siebie na zadośćuczynienie jest pożyteczniejsze niż wszelka działalność zewnętrzna. I jest najdoskonalszą formą modlitwy.

ŚDD 608 - Ofiara złożona w sercu i gotowość jej poniesienia wystarczy; nie zawsze żądam spełnienia.

Twoja dobroć i ofiarność ma wielką wartość - nieprzemijającą. Pamiętaj o tym i o ćwiczeniu się w cierpliwości. Znoś wszystko z pogodą w sercu i życzliwością.
Jestem i patrzę na ciebie, i raduję się, gdy widzę Swoje odbicie w tobie.

ŚDD 613 - Każdy potrzebuje wsparcia: i ten u początku drogi, i ten w drodze.
Każdy ma trudności na miarę tego, gdzie jest i kim jest, i błogosławić cię będzie za twoją pomoc.

Ofiara ukryta jest o wiele cenniejsza.

ŚDD 637 - Będziesz matką bolesną, bo w twoim sercu schroni się ból Moich synów.

Alicja: Ten znak w ubiegłym roku, na twarzy...?

JEZUS: Zbierać będziesz okaleczenia szpecące twarz i rany ich serca.
Tak, aby uwolnić i uzdrowić. Aby w ich sercach była Moja miłość, a na twarzach blask Mojej chwały.

Trwaj, Moje dziecko, w ofiarowaniu, abym mógł przez twój ból uleczyć i uświęcić wielu. Moja Matka jest przy tobie. Jednoczy się z tobą i wspiera.

ŚDD 697 - Alicja: Ze wszystkich stron uwiera mnie ciasnota tego życia.

JEZUS: Na tym polega twoja ofiara codzienna.
Proś o Miłość - ciągle - a będzie ci lżej i łatwiejsze stanie się obcowanie ze światem takim, jaki on jest.

ŚDD 699 - Alicja: Jedyną radością  moich dni jest to, że są z Twojej woli.

JEZUS: Dziecko Moje, Ja cię kocham. Czy to mały powód, by się cieszyć?

Alicja: Dzięki temu żyję i życie ma sens...

JEZUS: Tylko sens?

Alicja: ...i mimo wszystko jest piękne. Jest w Tobie i dla Ciebie.
Obrażam Cię moim narzekaniem. Powinnam z radością ofiarować to, co jest, i cieszyć się, że jest co oddać.
Ja to wszystko wiem, ale ciągle jestem sobą...

JEZUS: I to jest twój krzyż i twoja ofiara: sens twego powołania.
Na tym polega trud, który jest bardzo cenny.

Alicja: Dziś znów pokazałeś mi konieczność ofiary za kapłanów. Czy możliwe, żeby było aż tak...?

JEZUS: Wielkie zło ma dostęp do każdego człowieka, o ile nie chroni się we Mnie.
Nie chroni się ten, kto zbyt ufa sobie. Wielu jest takich, którym wydaje się, że Miłość można zastąpić formalnościami. I czynią to, pogrążając siebie i innych.

Alicja: Wszystko na tym świecie jest skażone, także to, co powinno być święte.

JEZUS: Wszystko na tym świecie oddałem w ręce ludzi, a ludzie są grzeszni, jedynie Ja jestem Ucieczką i Ratunkiem.

Alicja: Jestem w Tobie, ale jednocześnie jestem tu...

JEZUS: ...by oddawać Mi ten świat, tych ludzi. Po to tu jesteś.

Alicja: Z moją grzesznością i słabością?

JEZUS: Tak, to nie przeszkadza. A nawet pomaga, bo nie grozi ci grzech pychy i samodzielności.

Alicja: Chroń mnie przed osądzaniem innych, bo ciągle w jakimś zakresie to robię.

JEZUS: Nie rób tego więcej bez wyraźnej konieczności. Pytaj Mnie i nadsłuchuj, i reaguj, gdy poruszam twoje sumienie.

ŚDD 700 - Alicja: Co ja tu jeszcze robię?

JEZUS: Służysz Mi. I życiem dla wielu jest twój ból.
Bądź poddana temu, co jest. Z miłością trwaj we Mnie i w tym, co cię otacza.

Alicja: Wielka jest Twoja bliskość i wszystko we mnie jest Tobą przesycone.
I wielki ból bycia tu, na świecie.

JEZUS: Nie płacz nad sobą, ale nad tymi wszystkimi, których swym cierpieniem możesz uwolnić. Czyż nie jest to radością dla ciebie?

Alicja: Czy ja nad sobą płaczę?

JEZUS: Trochę tak, bo pragnienie Mojej bliskości jest jednak egoistyczne.

Alicja: Przecież nie mogę się go wyzbyć.

JEZUS: Ale możesz bardziej pragnąć ukochać Mnie w tych Moich cierpiących dzieciach. Ja jestem w nich i tam cierpię bardziej w osamotnieniu niż ty.
Tam wszystko jest we Mnie raną oddzielenia od Ojca. Raną, w którą wgryza się brud grzechu i toczy ją robactwo bezczeszczenia tego, co święte.

Zobacz Mnie tam i nad tym płacz. Zobacz Mnie w milionach ludzi właśnie takiego. Tak wygląda twój Oblubieniec i to z Nim czynią.
Przyjdź i otrzyj Moją twarz, i namaść Moje rany - modlitwą i ofiarą, jaką za nich możesz złożyć.
Dlatego jesteś tu i tego od ciebie pragnę. Pragnę, abyś Mi pomogła, bo choć jestem BOGIEM,  w nich jestem bezsilny i tylko drugi człowiek może Mi pomóc. Dlatego wołam do Moich dzieci wybranych o miłosierdzie dla Mnie w tych, którzy pastwią się nade Mną.

Miłości pragnę. Miłość przyniesie ochłodę i ulgę Moim ranom w nich.

ŚDD 710 - Alicja: Prosiłam o miłość i dałeś.

JEZUS: Czy nie zauważyłaś dotąd, że spełniam twoje prośby?

Alicja: Wiem o tym, ale gdy człowiek jest na granicy rozpaczy, niewiele pamięta.

JEZUS: Nie wolno być na granicy rozpaczy, gdy się ma BOGA Ojcem i Oblubieńcem. Nie wolno, bo to Mnie boli i obraża.
Ucisz swoje serce i uśmiechnij się do Mnie. Jestem i patrzę na ciebie, i bardzo ci współczuję. I kocham cię bardzo.

Alicja: Dlatego tak trudno mi znieść to, że ciągle Cię ranię, choć nie chcę. Przecież wiesz, że nie chcę.

JEZUS: Wiem i dlatego wybaczam, i napełniam twe serce miłością. Nie bolą Mnie twoje uchybienia, bo nie są ze złej woli tylko z ułomności ludzkiej natury.

Trzeba, abyś się z tym pogodziła, i żeby twoja słabość przygarniała cię do Mnie, a nie przerażała. Takie cierpienie święte jest i ofiarowane Mi ma moc.

Uwierają cię ciernie twojej ludzkiej natury – znoś je w pokoju, skrusze, a przede wszystkim w wdzięczności, bo wybaczam, bo kocham, bo tulę cię do Swego Serca. Niech wzmaga się twoja miłość, niech wszystko w niej zginie i spali się. Miłość oczyszcza wszystko – jest ogniem świętości. Poddaj się jej. Wszystko złóż na ołtarzu Miłości.

Alicja: Na tym polega moje męczeństwo codzienne?

JEZUS: Ołtarz jest miejscem składania ofiary.

Alicja: Z siebie...

JEZUS: ...tak jak Ja.

To jeszcze nie wszystko. Na razie boli cię twoja własna grzeszność. Potem uzdolnię cię do odczuwania bólu grzeszności innych. I za nich będziesz cierpieć, by w swej miłości spalić ich grzechy, by ich zbawiać.

Alicja: Ciebie tak bolą ludzkie grzechy.

JEZUS: To, co było podczas Drogi Krzyżowej, jest tylko znakiem rzeczywistości, która ciągle istnieje i jest coraz bardziej intensywna.
Wszystkie fakty z Mojego ziemskiego życia są obrazem czegoś znacznie większego w rzeczywistości prawdziwej.

Chciałbym, abyś coraz bardziej odczuwała tą rzeczywistość.
Czy chcesz?

Alicja: Chcę, choć znam siebie – moją wielką nędzę i niegodność...

JEZUS: Ale znasz też Mnie – Moją moc i Miłosierdzie.
Moja Matka będzie cię pielęgnować i przygotowywać do współofiarowania się z miłości wraz ze Mną.

Bądź w pokoju, Moje dziecko. Przytul się do Mnie, a wszelkie troski pozostaw Mej Matce. Troszcz się tylko o Moją Miłość w tobie i w świecie.

Alicja: Szkoda, że nie jestem w Karmelu.

JEZUS: Nie. Tu twoja ofiara będzie większa – bez opieki ludzkiej, bez uznania, bez jakiegokolwiek wsparcia i ochrony. Na nikogo nie będziesz mogła tu liczyć, tylko na Mnie i na Moją Matkę, Moich Aniołów i Świętych w Niebie.

ŚDD 714 - Wszystko, co czynię w twym życiu, jest przygotowaniem twej ofiary miłości.

ŚDD 722 - Alicja: Proszę o cierpienie, by pomóc tym ludziom.

JEZUS: Odmawiaj sobie rzeczy, które nie są konieczne do życia i zachowania zdrowia.

ŚDD 723 - ...Trwaj wiernie. Gdy nie odczuwasz Mojej obecności, trwaj aktem woli i miłości.
Wiem, że boli cię tęsknota. Wiem wszystko o tobie i znam twoje serce, i dzielę z tobą wszystko, co przeżywasz.
Ofiaruj, bądź hojna. Godna jest intencja, którą przyjęłaś, każdej ofiary.

ŚDD 739 - Alicja: Była spowiedź i było potwierdzenie Twych Słów o wytrwałości, o nieustannym czuwaniu przy Tobie. I była jakby ulga, ale nie na długo. Bo oto znów ujawnił się brak łagodności i okazane komuś zniecierpliwienie wraz z niechęcią.
Jestem zupełnie bezsilna wobec siebie samej.

JEZUS: Pokazuję ci konieczność nieustannego opierania się na Mnie.

Alicja: Mogę jedynie ofiarować Ci tą udrękę znoszenia zła, jakie czynię, jakie we mnie jest.

JEZUS: Ofiaruj ją, ta ofiara też ma moc i spowoduje łaskę przemiany.
I nie trwóż się tym, co czynisz, co w sobie dostrzegasz. Przyjmuj siebie samą z pokorą i pokojem, oddając Mi wszystko.

ŚDD 741 - ...Alicja: Czy przeznaczyłeś mnie na żywą pochodnię, którą parzy ogień zła i w której płonie Twoja Miłość?

JEZUS: Przeznaczyły cię na nią wszystkie twoje "tak", jakie powiedziałaś Mi dotychczas.

Czy wiesz, dlaczego umarłem na Krzyżu?
Serce Moje pękło, bo spotkało się w nim całe zło świata i nieskończone Miłosierdzie BOGA.
A ponieważ zło jest skończone, Miłość zwyciężyła w Zmartwychwstaniu. I ogarnia świat Duchem Świętym.

Niczym jest ogień grzechu wobec ognia Miłości – choć boli.
Twoje życie jest nieustającą ofiarą z bólu, jaki Mi składasz, aby pomóc tym, którzy skazują siebie na ból wieczny.

Nie użalaj się, Moje dziecko. Jesteś na górze zła i Miłości i przeżywasz cząstkę Mojego cierpienia, na które Ja zgodziłem się, aby was uratować.
Czyż nie chcesz uczestniczyć?

Alicja: Nie moja, ale Twoja wola niech się stanie.

JEZUS: Moimi słowami mówisz. Niech nie tylko Moje słowa będą w tobie, ale też pragnienia.

Nie jesteś sama, Moje dziecko. Wielu jest z tobą teraz. I Moja Matka czuwa przy tobie i Ja chronię cię przed nadmiarem cierpienia.
Patrz we Mnie i w Moją Miłość się zanurzaj.

ŚDD 767 - Wielką ulgę dla wielu przynosi twoja ofiara.
Módl się więcej i ofiaruj za Kościół, za jego sługi, bo toczy ich rak pychy, zawiści, egoizmu, chciwości, oziębłości. Oni zadają Mi największy ból i najwięcej pomocy potrzebują.

ŚDD 769 - Alicja: Pęka moje serce każdego dnia...

JEZUS: I wtedy właśnie wylewają się zdroje Moich łask na tych, za których się ofiarujesz.

Alicja: ...i tłumy szatanów widzę z radością szarpiących ludzi i ciągnących na zagładę. Wszędzie jest ich pełno. A my ślepi jesteśmy wciąż.
Daj łaskę opamiętania.

JEZUS: Twoja modlitwa i twoja ofiara wybawia. Spójrz, jak po twoich modlitwach spływa Moje światło i uwalnia z zamętu ciemności.
Spójrz i raduj się. Spójrz, jak śpiewają aniołowie hymny Chwały i miłości wokół uwolnionych. Spójrz, jak blask Mojej miłości ich otacza.

ŚDD 882 - Nie zatrzymuj w sobie boleści, jaka dotyka twą duszę – ofiaruj Mi ją, jak ja Moją boleść ofiary za świat ofiary za świat nieustannie oddaję Ojcu.
Czyń to, co Ja czynię.

ŚDD 923 - Alicja: Czy to może jest znak, że powinnam odejść od tych ludzi, a ofiarę za nich ponosić w odosobnieniu?

JEZUS: Wtedy twoja ofiara nie byłaby pełna, a jej wartość żadna, bo niezgodna z Moją wolą.

Bądź poddana sytuacji, jaka jest i jaką stworzę. I dziękuj, bo otrzymałaś już dar współcierpienia ze Mną.
W utrapieniu zachowaj pokój i jedność ze Mną, aby Miłość Moja w tobie nie gasła.
Nie myśl o sobie, ale obejmuj Miłością tych, którzy zadali ci ból. Ich masz uleczyć Moją Miłością i twoją ofiarą cierpienia przyjętą jako Mój dar.
Nie tłumacz, nie pouczaj, tylko kochaj. Wtedy twój ból w radość się zamieni, a ich nieżyczliwość w pokój i poznanie Prawdy Mojej.

ŚDD 935 - Nie bądź smutna, oblubienico Moja. Niech rany, jakie nosisz w sobie, będą źródłem miłości. Niech miecz, jaki tkwi w twoim sercu, otwiera je coraz szerzej, aby płynął strumień miłości coraz obfitszy.
BÓG mieszka w twym sercu i pragnie zalać wszystko Swoją Miłością.
Pozwól, aby płynęła krew twojej ofiary – ofiary świętej, połączonej z Moją ofiarą krwi.

Ojciec Mój dał Mi ciebie, gdy konałem na krzyżu, aby przedłużyła się i trwała Moja zbawiająca męka w tobie – dziecku Miłości Ukrzyżowanej. Pragnę powtórzyć Mój zbawiający ból i Moją Miłość Zmartwychwstającą nieustannie wylewać na świat.
Pozwól Moje dziecko, cóż może uczynić ci człowiek, gdy BOGA nosisz w sercu?

ŚDD 936 - Naprawdę uwolnić i zbawić drugiego człowieka można tylko bólem ofiarowanym za niego z miłości.

Morze bólu jest potrzebne, by ocalić ten świat.
Czy chcesz dać swoją cząstkę?

Pragnę coraz bardziej obdarzać cię darem współcierpienia i współmiłowania ze Mną. Ja poprzez twoje serce i w nim będę umierał z miłości, jak wtedy... i wszystko, czym Mi zadano ból dotknie ciebie coraz szerzej. Przyjmuj, jak przyjąłem Ja.

Ja w tobie pragnę przyjąć i wykonać do końca, jak przyjąłem i wykonałem wtedy...
Oddawaj Mi swoją duszę w godzinie konania, jak Ja oddałem Swoją Ojcu. Niech Moja Miłość w tobie będzie nieskończenie większa niż ból ofiary.
I nie mów. Nie objawiaj tego innym, bo i tak nie zrozumieją.

ŚDD 940 (Niedziela Palmowa) - Rok temu zabrałem cię do Jerozolimy Mojej Miłości Ukrzyżowanej.
Jesteś w niej, oczekując na zmartwychwstanie, a twoja ofiara ukrzyżowanego serca trwa i różnorodne przybiera oblicze.

I będzie trwać, aż osiągnie pełnię, bym mógł przed tobą otworzyć bramę godów Baranka. By zaślubiny twoje spełniały się w nieustającej uczcie weselnej.

Dziś jesteś jeszcze w oczekiwaniu, w trwaniu, w nieprzerwanym wyborze:
– Czy kochasz Mnie bardziej niż wczoraj?
– Czy kochasz Mnie coraz bardziej, wybierając w coraz mniejszych drobiazgach wolę Moją?
– Czy jesteś coraz bardziej czujna?
– Czy rozpoznajesz coraz cichszy Mój głos, Moje tchnienie Ducha w tobie?

Zanurz tą udrękę wyboru i niepewności w skrusze serca i oddaj Maryi swą bezsilność i swoją skruchę.
Ona przyjmie ten dar i będzie on ozdobą w domu Moim – w Naszym domu, który staje się coraz bardziej domem twoim przez dary, jakie w nim składasz.

ŚDD 944 - Alicja: Pojawił się następny atak na Twoje Słowo i nowa fala zamieszania.

JEZUS: Nie lękaj się oskarżeń, niesprawiedliwości, poniżenia. Wszak wiesz, że to najcenniejsza ofiara, jaką możesz złożyć za tych, którzy są ci drodzy, i za wszystkich, którzy czerpią życie z twojego umierania sobie.

Nie ochraniaj siebie, wydawaj się cała: z twoim dobrym imieniem i godnością włącznie, abym mógł wszystko z ciebie czerpać dla świętości innych, dla ocalenie wielu.

Ja jestem i wiem, i znam całą prawdę o tobie. Tą prawdę, która święta jest, i jestem twoim życiem w tobie. Jestem twój i ty jesteś Moja.
Cóż zatem jest warte to, co nie jest Mną w tobie i w innych, w tych, o których się troszczysz? Troszcz się o ich świętość, a nie o cierpienie, jakie ich dotyka.
Cóż warte jest wszystko, co nie jest Moim Królestwem Miłości?
Buduj je, ofiarowując Mi wszystko

ŚDD 946 - Jeśli chcesz komuś przychylić nieba, to musisz wchłonąć w siebie piekło, jakie go dotyka.
Zło istnieje realnie i tylko ofiara miłości może je umniejszyć.

Z wielkiej ofiary płynie wielkość unicestwienia zła. Aby uczynić wiele dobra, musisz przyjąć wiele zła.
To zło, jakie przyjmujesz, wyraża się w bólu, który cię dotyka.

Jeśli miłość w tobie jest większa niż ból – zbawiasz, jak Ja zbawiłem poprzez Moją Ofiarę Miłości z Siebie.