Oddanie wszystkiego JEZUSOWI

ŚDD 162 - JEZUS: Potrzebna jest tylko twoja ufność i oddanie Mi wszystkiego. Wtedy Ja wszystko będę czynił - dosłownie wszystko.

Alicja: Nad czym powinnam pracować, aby tak się stało?

JEZUS: Dostrzegaj Mnie we wszystkim, wszystko przyjmuj z miłością i w Mojej Miłości. W niej żyjesz i poruszasz się. Nią oddychasz i karmisz się nieustannie. Bądź świadoma tego i wdzięczna za to. Troszcz się, by było Mi dobrze w twoim sercu, bo tam Jestem. Nie pozostawiaj Mnie tam zapomnianego ani na chwilę. Prowadź ze Mną dialog miłości. Pragnę twojej małej miłości, by ją przemienić i ubogacać. By w  tobie rosła Moja Miłość dla innych. Pragnę przez ciebie przekazywać ją innym Moim dzieciom. Troszcz się o to, aby stało się to możliwe coraz bardziej, coraz obficiej.

Nie myśl o swoich wadach. Myśl o Mojej Miłości. Ona spali twoje wady i ułomności i zajmie ich miejsce. Wypełni ciebie i przemieni. Pragnij tego, proś, oczekuj. Daj Mi twoją tęsknotę i oczekiwanie, abym mógł ci dać Moją Miłość i Mój Pokój.

ŚDD 231 - Alicja: Napełniłeś moje serce Twoją czułością, z dzień cały Twoim błogosławieństwem. I jesteś tu tak dobry i tak łagodny. Mój Pan, mój BÓG, mój Oblubieniec...

JEZUS: Oddałaś Mi ten dzień i wszystko, co w nim było, a Ja to przyjąłem. Byliśmy razem i było ci dobrze ze Mną. Jestem z tobą w twoim sercu. Wypełniam je Sobą. Bądź poddana i bezwolna wobec Mnie. Sprawię, że pałać będzie twoje serce i rozpłynie się twoja dusza we Mnie.

Alicja: Jest tak. Czy tak będzie w wieczności?

JEZUS: Będzie o wiele lepiej. Będziesz Mnie widzieć i odczuwać o wiele pełniej.

Alicja: Jak spełniać Twoją wolę i Twoje życzenia?

JEZUS: Bądź Mi oddana tak, jak dziś, i wyczulona  na Moją Miłość. Bądź spragniona Mojej Miłości. Niech twoje serce pała tym pragnieniem nieustannie. A poznasz Mnie bliżej i zaznasz słodyczy Mojej Miłości jeszcze bardziej i coraz bardziej.

Alicja: Tak bardzo hojny jesteś. Nie trzeba Cię prosić nawet. Wszytko wiesz i o wszytko się troszczysz. Trzeba Ci tylko dać to niewiele, co się ma, a Ty obdarzasz tak obficie, tak szczodrze.

JEZUS: Ale trzeba dać szczerze i ufnie i nie oczekiwać zapłaty. I pragnąć dawać jeszcze więcej, o wiele więcej niż możesz. Oddać Mi wszytko i nie oczekiwać nic. Cieszyć się oddawaniem Mi i miłowaniem Mnie. Najwięcej otrzymuje ten, kto pragnie tylko obdarzać.

ŚDD 267 - ...oddawaj Mi wszystko ciągle, abym mógł uświęcać.

Zauważyłaś już, że każda rzecz i każda sytuacja oddana Mi ma inną wartość. Że jest, choć pozornie taka sama, a jednak przemieniona przez Moją w niej obecność. Jest to na podobieństwo przeistoczenia, które odbywa się na ołtarzu.

Twoje życie może się stać jedną ciągłą ucztą ofiarną, podczas której wszystko będę przemieniał w ofiarę doskonałą, wspólną z Moją Ofiarą. Spójrz na swoje dni i to, czym są wypełnione, jako na jedną wspólną całość. Wszystko stanowi elementy jednego daru ofiarnego, który składasz. Dar doskonały to taki, któremu nie brakuje żadnego elementu. Tak, jak w mozaice: wszystkie kamyczki tworzą jeden obraz, a brak któregoś sprawia, że obraz nie jest doskonały. Twoim zadaniem jest ułożyć obraz z takich kamyków, jakie otrzymałaś i nie zgubić żadnego.

Ja chcę ci w tym pomagać, bo wiem, jak obraz powinien wyglądać. A ty, zależnie od tego, jakim zaufaniem Mnie darzysz, możesz układać go sama, prosić o Moje rady, albo podawać Mi poszczególne kamyki, abym Ja układał.

Jak myślisz, który obraz będzie najładniejszy?

Życie kończy się wtedy, gdy obraz jest już skończony i nic więcej nie można w nim udoskonalić.

ŚDD 290 - Alicja: Co się stało dziś? Czy bardzo zgrzeszyłam wobec Ciebie?

JEZUS: Ukryłem się i dopuściłem wobec ciebie pokusy. Byłaś bierna. Nie uległaś im, ale też nie oddałaś Mi swojej oziębłości, rozproszenia, niecierpliwości, które były tymi pokusami.

Alicja: Okazałam się taka, jaka byłam na początku. Wstyd mi. Tyle wiem, a w konkretnych sytuacjach moje zachowanie nie ulega zmianie.

JEZUS: Zapominasz o jednym - najważniejszym: aby wciąż rozmawiać ze Mną i wszystko Mi oddawać.

Alicja: Boję się, że jest coraz większa rozbieżność między Twymi pouczeniami, a moim postępowaniem.

JEZUS: Jest ciągle taka sama. A postęp polega na tym, że Moje pouczenia zawierają coraz większe wymagania. A także na tym, że twoja ostrość widzenia jest coraz większa i sumienie wrażliwsze.

Alicja: Byłoby lepiej, gdybym potrafiła podtrzymać napięcie uwagi i miłości. A jednak wewnętrzne lenistwo jest silniejsze.

JEZUS: Musisz pamiętać tylko o jednym: aby bez przerwy zwracać się do Mnie. O wszystko pozostałe Ja się zatroszczę. Wiem, że to trudno. Gdyby było łatwo, co drugi człowiek byłby święty. A są nieliczni.
Wyciągnij wnioski, żeby to doświadczenie było budujące dla ciebie.

ŚDD 359 - Alicja: Oddaję Ci dzisiejszy dzień i wszystko, co go wypełnia: mój niepokój, niechęć do ludzi... zmęczenie... Bądź uwielbiony, Panie, we wszystkim, co na mnie zsyłasz...

JEZUS: Uwolnię cię, ponieważ przyjęłaś to z miłością i zaufaniem Mojej woli. Błogosławię ci, bądź w pokoju i radości.

ŚDD 360 - Alicja: Jak Cię uwielbiać, mój Oblubieńcze?

JEZUS: Całym sercem, całą mocą swoją - oddawać Mi wszystko z miłości. Jeśli oddasz Mi wszystko - Ja nic nie wezmę, tylko przemienię i uświęcę, i ubogacę wszystko. Będziesz nowym stworzeniem. Nie będziesz mieć mniej, tylko nieskończenie więcej.

ŚDD 367 - Alicja: Czy to Twoja moc mnie wypełnia, Panie? Czy jest to oferta, którą mi kiedyś proponowano?

JEZUS: Moją moc poznasz po tym, że będzie mocą miłości i pokoju - jasna. Tamta mocą nienawiści i pychy - ciemna.

Uważaj więc. Oddawaj Mi każdy moment twego życia i tego, co się w tobie dzieje. Odsłoniłem cię i jesteś wystawiona na pokusy. Ale jestem z tobą. Przylgnij do Mnie całą sobą: sercem i wszystkim. To cię uchroni, choć będziesz odczuwała uderzenia zła. Odbiją się  od twojej wiary i miłości, a ty pozostaniesz czysta i święta.

Alicja: Tak cenne rzeczy do mnie mówisz. Szkoda, aby to pozostało w ukryciu.

JEZUS: Przyjdzie czas na ujawnienie.

ŚDD 409 - Alicja: Dziś rano po przebudzeniu się, usłyszałam:

JEZUS: Postulantkom nie wolno chodzić na plażę.

Alicja: Ten zakaz skierowałeś do mnie, Panie?

JEZUS: Tak, Moje dziecko. Chcę, abyś oddała Mi następną swoją przyjemność i przyzwyczajenie.
W ciągu wielu lat spełniałem pragnienia twego ludzkiego serca.
Dostarczyłem ci wielu radości życia w świecie.
Teraz pragnę, abyś powróciła do Mnie i abym ja był twoją jedyną radością.

Alicja: Wiele dawnych przyjemności straciło swój blask i ta też. Będzie to jednak pewna ofiara, jak każde ograniczenie.

JEZUS: Złóż ją za tych, którzy nazbyt interesują się swym ciałem i jemu tylko służą. Także za tych Moich wybranych, którzy nie potrafią panować nad swą cielesnością.

Alicja: Ciągle deklaruję, że oddałam Ci wszystko, że nie mam nic. I wierzę w to. Ale, gdy sięgasz po coś konkretnego, by zabrać - wtedy pojawia się jakaś nuta smutku.

JEZUS: Dziecko Moje, szczególne miejsce masz w Moim Sercu. Przygotowałem cię do odejścia od wszystkiego, co cenne w oczach świata. Ty już nie potrafisz się tym cieszyć.
Przecież wiesz o tym.
Ten ludzki odruch smutku czy zadumy zamień na radość z daru, jaki Mi składasz.

Alicja: I rzeczywiście cieszę się, że coś chcesz, że mogę coś dać, z czego nawet nie zdawałam sobie sprawy.
Tak wielka jest Twoja delikatność, czułość i troskliwość, gdy przychodzisz, by coś zabrać.
Wyjmujesz to z moich rąk jak niepotrzebną zabawkę, aby zarzucić je na Swoją szyję i przygarnąć jeszcze bliżej, dobry i święty Boże.

ŚDD 434 (20.03.1987 pt) - Alicja: Dziś noc modlitw o odnowienie darów Ducha świętego - co będzie?

JEZUS: Radość w spotkaniu ze Mną. Bądź spokojna, Ja będę działał w ludziach, o których się troszczysz. Oddaj Mi wszystkich i proś o przemianę dusz.
Przyjdę z mocą i odnowię Mój lud.

ŚDD 453 - Alicja: Boże mój, co było dziś nie w porządku?

JEZUS: Oschłość.

Alicja: Męczę się w niej i w swej bezsilności.

JEZUS: A oddałaś Mi to?

Alicja: Chyba tak, na spotkaniu modlitewnym.

JEZUS: Trochę późno.
Widzisz, dziecko, trochę gubisz się w swej bezradności, a Ja chcę oddania każdej rzeczy w chwili, gdy się pojawia.
Nie ulegaj zniechęceniu. Też Mi je oddaj. To jest jedyny warunek, jaki musisz spełnić, by pozwolić Mi działać w tobie.

Alicja: Czy znów się cofnęłam?

JEZUS: Nie, ale się zatrzymałaś, a trzeba iść, bo czas nagli.

Alicja: Dzięki Ci, Panie, za ten trud modlitwy. Pozbawiłeś mnie wszelkich uczuć i odczuć. Trwam siłą woli tak, jak kazałeś.

ŚDD 505 - ...Ze wszystkim przychodź do Mnie. Z drobiazgami dnia też. Lubię taką domową intymność. Ja nie chcę być w twym życiu oficjalną postacią, której oddaje się kult i z lękiem przeprasza. Chcę być domownikiem mającym udział we wszystkim. I pragnę wielkiej zażyłości 0 bez lęku, z dziecięcą ufnością, cokolwiek się zdarzy. 

Wiem, że pragniesz wypełniać Moją wolę. Ja sam nieraz to utrudniam, aby cię bardziej zmobilizować i doskonalić. Wszak tego też pragniesz i pozwoliłaś na wszelkie Moje działanie w twym życiu. Nie zrażaj się nieudolnością. Ważne jest pragnienie serca i miłość, jaką mi okazujesz.

Alicja: Boję się, żeby Cię nie urazić.

JEZUS: Swymi niekontrolowanymi reakcjami Mnie nie urazisz, ale chowaniem się przede Mną, lękiem i zapominaniem oraz przyjmowaniem złych myśli. Znasz Mnie i Moją miłość. Czyż kiedykolwiek byłem groźny dla ciebie? Srogi?

Alicja: Jest duża różnica pomiędzy tym, jaki człowiek chciałby być, a jaki jest.

JEZUS: Przecież wiem, przecież liczą się pragnienia, wysiłek i tęsknota twego serca.
Dlatego wybrałem cię do tak wielkiej bliskości ze Mną.

ŚDD 574 – Alicja: Zawierzyłam Ci i oddałam moją wolę. Ty kierujesz moimi krokami…

JEZUS: Niezupełnie. Mniej lub bardziej utrudniasz swoją inicjatywą lub oporem. Trzeba, żeby nie było ani inicjatywy, ani oporu, tylko bierne poddanie Mojej woli. Aktywność wtedy, gdy cię posyłam tam, gdzie posyłam, i w taki sposób, jak ci wskazuję.

Trzeba słuchać i pragnąć. Cały twój wysiłek tylko w to wkładaj.
Bądź skupiona i cały czas w sercu swoim trwaj we Mnie mimo utrudnień zewnętrznych i złego samopoczucia.

ŚDD 809 - Alicja: Spraw JEZU, abym potrafiła unieść to swoje człowieczeństwo do końca.

JEZUS: Oddaj Mi je – Ja poniosę. Każdy twój dzień, każdą chwilę wezmę i poniosę. Wszystko będzie w Moich dłoniach. Tam dostrzeżesz każdy okruszek twego życia. Rozświetlę, nasycę Moją Miłością. I będziesz Mnie rozpoznawać w każdym człowieku, miejscu i wydarzeniu.

Wszystko oddawaj heroicznym aktem miłości. Nieustającym. I zaproś Moją Matkę, aby ci pomagała to czynić.

ŚDD 812 - Jeśli coś Mi oddajesz, nie wolno ci przyjmować jakichkolwiek wątpliwości i niepokoju, lecz musisz ufać i poddać się Mojej woli i Mojemu prowadzeniu.

Jeśli coś jest Mi oddane, Ja zawsze wyprowadzę z tego dobro.

ŚDD 817 - Alicja: Nie do przebicia jest ten mur oschłości w jakim tkwię.
Oddaję Ci moje rozproszenia, roztargnienia, nieudolność, oschłość serca. Nie mam nic innego...

JEZUS: Tylko tego pragnę. Oddawaj to, co masz, kim jesteś. To chcę zabrać, aby cię przyciągnąć, przemieniać.
Kocham cię, Moje dziecko, jestem, trzymam twoją dłoń i przecież czujesz Mój dotyk, Mojej okaleczonej dłoni.
Ja jestem w tobie tak bardzo, tak prawdziwie. Chociaż zasłonięty, ale jestem. Czujesz to swoim ciałem, choć twoje serce osłoniłem oschłością.
Trwaj w trudzie zjednoczenia świadomością i siłą woli. Potrzebny jest twój wysiłek, twoja determinacja, twoje wołanie.
Kochaj Mnie w sobie, uwielbiaj, dziękuj. Przestajesz być ty – Ja jestem. Choć ukryty, ale prawdziwy – jak w Hostii.

 ŚDD 829 - Alicja: Proszę o Twoją Miłość - nie, by ją mieć, ale by dawać.

JEZUS: Proś, a będzie ci dane.

Wypełniając się Miłością, wypełniasz się Mną.
Pragnę, by ludzie rozpoznawali Mnie w tobie, ażeby przebywając z tobą, czuli, że przebywają ze Mną.
Pozwól, żeby tak było.

Alicja: Nie pozwalam?

JEZUS: Gdy milczysz w sercu swoim wobec Mnie - nie pozwalasz, bo kierujesz się swoją wolą.
Gdy zapraszasz Mnie do współuczestnictwa w spotkaniu, w rozmowie - wtedy mogę działać przez ciebie: mówić, okazywać miłość, wspomagać.

Każdy człowiek, jakiego spotykasz, przysłany jest przeze Mnie i potrzebne jest mu spotkanie ze Mną w tobie, a nie z tobą samą. Wiedz o tym i pamiętaj.

Widzisz, ile okazji straciłaś, aby pozwolić Mi spotykać się z ludźmi.
A jednocześnie w każdym przychodzącym człowieku Ja jestem. W każdym spotykanym człowieku jestem. W każdym!
Ja jestem w każdym i dlatego trzeba się jednoczyć w Miłości, łączyć we wzajemnej dobroci, wybaczać i czynić dobro "nieprzyjaciołom". W ten sposób goi się i zabliźnia Moje porozrywane Ciało, aby znów stanowić Jedno, jak przed pierwszym grzechem.

Pierwszy grzech był pierwszym odejściem ode Mnie, pierwszym oddzieleniem i okaleczeniem Miłości. I odtąd Miłość ciągle jest raniona, rozrywana, niszczona, aż do zamieniania jej w największy brud i zło. Rozwiązłość i egoizm są odwrotnością miłości, choć tak często słowo "miłość" służy im za nazwę.
To co jest najświętsze, co jest Mną, najbardziej zostało zbrukane tak, jak Moje ciało przed ukrzyżowaniem.

Ilu ludzi dziś wie, co to jest miłość? Ilu łączy ją z dobrocią i czystością?
Moje Imię: Miłość służy do określania największego brudu, który czyni ludzi mniej godnymi niż zwierzęta.

Chcę pozbierać Moje dzieci, uleczyć, złączyć je w Mojej Miłości - we Mnie. Chcę, aby wszyscy w Duchu Moim stanowili Jedno.
Nie mam lepszych i gorszych dzieci - wszystkie są takie same.
Różnią się tylko ranami, jakie w nich zadane zostały Miłości.
Te rany, to Moje rany. To Ja w nich cierpię i umieram, i wyczekuję pomocy i miłosierdzia.

Jak bardzo zwiększa się Mój ból, gdy Moje wybrane i obdarowane obficie dziecko odwraca się ode Mnie poranionego w drugim człowieku, gdy zawłaszcza Moją Miłość w sobie i zamienia ją w egoizm, pychę, próżność. Wtedy zabija Mnie i znęca się nade Mną jeszcze bardziej niż ten, w którym czekałem na miłosierdzie.

Proś o Miłość i ufaj Miłości, służ Miłości. Powołałem cię do służby Miłości - do Mojej służby w prawdzie i czystości. W tobie chcę być i miłować - Ja: Miłość Ukrzyżowana i Zmartwychwstała.

I jestem, i daję ci znak bólu Moich Ran, abyś zawsze wiedziała i czuła, że w tobie jestem.

Kol 4,17b Uważaj, abyś wypełnił posługę, którą wziąłeś od Pana.

Alicja: Ciągle te same Słowa...

JEZUS: Łaska, jaką daję, jest zobowiązaniem.
Nie wzruszaj się więc Moją łaską i nie żenuj ani nie czuj niegodna. Ale mobilizuj wszystkie siły, na jakie cię stać, by dochować wierności w trwaniu we Mnie i służbie, jaką ta łaska wyznacza.

ŚDD 847 - Oddawać trzeba wszystko bez przerwy, aby uchronić się od pokus szatańskich.
Noś w sercu Moje spojrzenie pełne miłości i bólu – ono będzie przemieniać cię we Mnie.
Noś je tak, jak nosisz dotyk Moich dłoni.
Nie ma w tobie nic twojego – wszystko jest Moje. Żyj świadomością tego, rozkoszuj się tym.

ŚDD 848 - Alicja: Udręką są ciągłe rozproszenia. Czy moje serce jest rzeczywiście w Twoim, skoro tyle ma do niego dostęp?

JEZUS: Ja je ciągle oczyszczam i usuwam, co niepotrzebne. Usuwam bez przerwy. Niczym się nie zrażaj i nie smuć. Oddawaj Mi ciągle wszystko. Ja chcę to brać.
Ty Mi dawaj te wszystkie brudy, a Ja dam ci czystość.

Łk 21,3 ...i rzekł: «Prawdziwie powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni»

JEZUS: Nie staraj się dawać Mi tego, co piękne i czyste w tobie, bo to i tak jest Moje, ale właśnie wszystkie nędze, zło i słabości. To jest twoje i to Mi oddawaj w trudzie i znoju – wiernie i wytrwale.

Nie wstydź się tego, tylko z bezgraniczną ufnością oddawaj. Nic nie zatrzymuj ani na chwilę, tylko oddawaj, zanim się tym pobrudzisz, zanim wsiąknie w twoje serce.
Nie brudzi cię przekazywanie tych nieczystości. Brudzi zatrzymywanie ich sobie.

Twoje człowieczeństwo ciągle narażone jest na brud: skażenia pierworodnego, brud świata, brud szatana.

To nie twoja wina, że to ciągle pojawia się w tobie, mimo, że ty nie chcesz. Twoją winą jest przetrzymywanie, uleganie, chowanie się z tym przede Mną. Wstyd skłaniający do tego jest pokusą – podszeptem szatańskim.

Twoje serce powinno być przede Mną jak szkło – jak naczynie szklane. Ty swoją ufnością i szczerością czyść to szkło, aby wszystko, co wewnątrz było stale widoczne. Abym każdy pyłek mógł dostrzec i usunąć natychmiast.

Czystość serca nie polega na tym, że ty nie dopuszczasz do niego żadnych zanieczyszczeń – bo takiej władzy nad swoim sercem nie masz – czystość serca polega na tym, że udostępniasz Mi, że pozwalasz i prosisz nieustannie, bym je oczyszczał, bym nim dysponował według Mojej woli.

Ja mam moc oczyszczania serc i tylko Ja  mogę to uczynić, i pragnę to czynić.
Jakże bardzo mylą się ci, którym się wydaje, że cokolwiek uczynią sami i przyjdą do Mnie już czyści.