ŚDD 493 - Alicja: Smutek jest w moim sercu, bo minęły słoneczne dni...
JEZUS: Ja jestem twoim Słońcem, czyż nie wiesz o tym?
Alicja: Wiem, ale Ty jesteś ukryty, a ja żyję w mroku.
JEZUS: Do czasu, który jest bliski. Na tym polega twoja zasługa.
Dziecko Moje, tak musi być - dla twojego dobra.
Alicja: Wiem. Czy nie powinnam dopuszczać takich myśli i odczuć?
JEZUS: Ofiaruj Mi je, bym przemienił w radość. Przyjmuj wszystko z pokojem w sercu - wszystko jest Moim darem dla ciebie. To, co bolesne, jest darem najcenniejszym.
Alicja: Co mogę ofiarować jutro komuś, komu chciałabym ofiarować wiele?
JEZUS: Ofiarę Mszy Świętej, modlitwę, wszystko, czym napełnię twój dzień.
Rodzaj ofiary jest mniej ważny niż szczerość serca i życzliwe myśli.
ŚDD 674 - Alicja: Wezwałeś mnie, Panie, do modlitwy w stałej intencji. Co jeszcze mogę ofiarować?
JEZUS: Życie w ubóstwie. Od jutra twój dom będzie biedny. Ograniczysz wszystko do tego, co niezbędne – ale nie kosztem zdrowia czy cierpienia fizycznego.
Jeśli chcesz ofiarować coś więcej – możesz to uczynić.
ŚDD 840 - Alicja: Tyle było dziś w moim sercu myśli, które nie były miłością i nie zdążały do Ciebie. Które były puste i nijakie.
Oczyść mnie, JEZU, i przygarnij. Tak trudno znieść to własne człowieczeństwo.
JEZUS: To twoja Golgota codzienna ofiarowania za ratunek dla twoich sióstr i braci. Cz chcesz im tego odmówić?
Alicja: Nie. Ale rzeczywiście najtrudniejsze jest znoszenie samego siebie, gdy pozwalasz widzieć się w prawdzie.
JEZUS: Jest tak. I taką właśnie ofiarę biorę od ciebie. Cenna jest i nie uchylaj się od jej dawania. U Mnie zobaczysz jej owoce.
ŚDD 875 - Alicja: Nie wiem, czy dobrze rozeznałam Słowa, które wysłałam.
JEZUS: Oddałaś Mi tą sprawę, a więc Ja uczynię z niej dobro – tym większe, im większa będzie ufność twoja.