Miłość Boża

SP 16 - Niebo to Ja. Będąc w niebie, jesteś we Mnie już bez ograniczeń, jakie stwarza teraz ciało. Będziesz dotykać Mnie i obcować ze Mną całym twym jestestwem, i wszystko w tobie będzie niebem: radością i odczuciem pełni ciągle rosnącej. I zachwytem coraz doskonalszym. Pokojem i ukojeniem.
Zawsze będzie radość doskonała, piękno doskonałe, dynamiczne i ciągłe bogatsze. Nasycenie szczęśliwością. Będziesz chłonąć Miłość i będziesz kochała, i pragnęła kochać.

Niebo to Ja.

Poza Mną jest piekło : ból oddzielenia i wieczny głód. Wieczny nienasycony głód i niepokój, i lęk, i ucisk.

Zobacz, Moje dziecko: cały świat jest we Mnie. I ty, maleńka drobina w tym świecie jesteś we Mnie - ukochana, upragniona, chroniona.
Popatrz: cały jestem dla ciebie. Nikt i nic nie umniejszy tej Mojej miłości. Moja wszechmoc polega też na tym, że dla każdego Mojego dziecka jestem cały. Każdy ma całą Moją miłość, całe Moje piękno!

Jestem niepodzielny - choć jestem dla wszystkich.

Pragnę nauczyć cię tak kochać i tak przyjmować Miłość: Każdemu dawać pełnię Miłości i przyjmować dar Miłości bez lęku, że ktoś ci go odbierze, umniejszy.
Miłość nie ma żadnych granic i nigdy jej nie zabraknie: ani tej, którą otrzymujesz, ani tej, którą dajesz. Szczodrym sercem dawaj i szczodrym przyjmuj - z hojnością królewską, bo królewski dar otrzymujesz i królewski rozdajesz.
Bądź pewna Mojej miłości, bo to daje pokój i radość i pobudza do szczodrości. I choć krwawić będzie twoje serce Moim bólem, radość i pokój będą w tobie, bo masz Mnie. I dzielić się będziesz Mną i nigdy ci Mnie nie zabraknie. Nigdy nie zabraknie ci Miłości.

Ja jestem Miłością wszechobecną, wszechogarniającą, nasycającą wszystkich, którzy pragną ją przyjąć i pozwolą ją sobie dać.

SP 41 - Wielkie łaski Moje otrzymasz wtedy, gdy miłość twoja stanie się podobna do Miłości Mojej.

Nie pokazuję ci nędzy ludzkiej po to, byś ją oceniała, by budziła się w tobie chęć krytyki - ale po to, abyś ogarniała Miłosierdziem, czyniła pokutę i składała ofiary przebłagalne. Pragnę ukształtować w tobie serce marki, która tylko kocha i wynagradza za błędy i upadki dzieci. Taka jest Miłość Moja, którą wlewam w twoje serce, aby stało się Moim Sercem.

Kochać to wynagradzać, przyjmując czyjąś nędzę, grzech i błąd na siebie, aby go uwolnić i oddać czystego w Moje ramiona. Kochać to zabierać wszelkie zło, a darować Dobro.

Miłość spełnia się w duszy i jest aktem czysto duchowym dokonującym się w intymnym spotkaniu duszy ludzkiej z BOGIEM - Miłością. Czyny i postawy zewnętrzne są tylko jego skutkiem, jego emanacją zewnętrzną. 

Miłość rodzi BÓG, gdy dusza trwa w Nim i oddaje Mu siebie.

SP 44 - Moja Miłość zawsze cię otacza i broni z ogromną gorliwością. Z gorliwością i oddaniem aż do ofiary z Siebie na Krzyżu, by cię ocalić na życie wieczne w pełni szczęścia. Moja Miłość jest ofiarna, troskliwa, zawsze obecna, szanująca twoją wolność i dlatego tak wieloma sposobami zabiegająca o twoje ocalenie i dobro. Moja Miłość pragnie dawać ci nieskończone szczęście od chwili twego zaistnienia po wieczne czasy.

Wszelki trud, wszelkie zranienia i wszelki ból, jakich zaznajesz na zmieni, są ci dane i dopuszczone, by cię ocalić i ubogacić na wieczność w Moim Domu.

Bronię cię i otaczam, by cię uchronić i ocalić przed tobą samą: przed tym, co jest w tobie twoją skłonnością do zła, nieroztropnością i twoją ślepotą. Bronię cię przed twoją cielesnością: egoizmem, pychą i próżnością, posługując się sytuacjami zewnętrznymi, aby przywoływały cię na drogę zbawienia i świętości. Aby uczyły cię roztropności, miłości i miłosierdzia wobec braci, którzy w podobnym trudzie i bólu podążają ku swemu przeznaczeniu we Mnie. Z niczym nie da się porównać na ziemi Miłości i Szczęścia, jakie chcę dać tobie - i z niczym, do czego zdolna jest ludzka wyobraźnia.

SP 350 - Różnica pomiędzy miłością Chrystusową a ludzką polega na tym, że Chrystus kocha , by obdarowywać, ludzie zaś, by otrzymywać (tzn. doświadczać przyjemności duchowej lub fizycznej). W miłości Chrystusowej brzydota fizyczna i duchowa nie budzi odrazy, tylko współczucie, i im jest większa, bardziej przyciąga, by świadczyć Miłosierdzie.

Tak kocha grzeszników Chrystus - aż po Ofiarę męczeńskiej śmierci zadanej przez nich.

SP 351 - Miłość Pana nie da się przyrównać z niczym na ziemi - pełna tak ogromnej czułości i współczucia i odnosząca się do wszystkich istot ludzkich. Pochylenie nad ludźmi tak wielkie, że można je tylko wyrazić tym, co stało się w Wielki Czwartek i w Wielki Piątek.

SP 352 - Wszystko jest niczym wobec miłości Chrystusowej, którą otrzymujemy i która przez nas idzie do innych. Za to ponosimy odpowiedzialność, z której zdamy sprawę przed Panem.

SP 397 - Ja jestem BOGIEM Miłości - Miłością samą, najczystszą i doskonałą, która tworzy tylko dobro i tylko dobrem obdarza. 

SP 127 - Nikt i nic nie uciszy serca twojego - tylko miłość Moja. Nie zagłuszaj w sobie wołania o Miłość. Trwaj w nim przede Mną. Niech rośnie i niech się potęguję, albowiem dam ci na miarę twego pragnienia i jeszcze więcej.

SP 434 - Strzeż Mojej Miłości w sercu twoim i obdarzaj nią braci, bez względu na emocjonalne odruchy twojej skażonej grzechem natury ludzkiej. Nie zniewalaj się oczekiwaniami ludzkimi, ale odpowiadaj na nie w pełni wolności - zgodnie z wolą Moją.

SP 441 - Miłość to Ja. Tylko ze Mnie możesz czerpać Miłość i przekazywać ją dalej. Zjednoczenie ze Mną i trwanie we Mnie to życie Miłością - życie Mną. Taki jest cel i sens twego istnienia.

Żyjąc Miłością, karmiąc się nią i karmiąc nią innych, odwzajemniasz miłość wobec Mnie. 

Miłość jak woda w rzece musi płynąć - wtedy daje życie, jest czysta. Gdy zostanie zatrzymana, ulega zepsuciu, cuchnie i nie nadaje się do użytku. To, co było w niej życiem, obumarło. Stąd konieczność wychodzenia do ludzi - konieczność służby miłości.

SP 467 - Dziecko Moje, najgłębsze poruszenia serca możesz dzielić tylko ze Mną. Tylko Ja je przyjmę ze zrozumieniem, z miłością czułą i delikatną, bo Ja jestem ich przyczyną. Tęsknotę twego serca tylko Ja utulę. Tylko we Mnie jest twój pokój i radość.

Moja Miłość cię woła i wzywa, w niej twoje odpocznienie, sens twego istnienia...

ŚDD 116 - Alicja: Moje poczucie winy wobec Ciebie przekształca się w świadomość, że jestem dłużnikiem. Rozum mój wiedział o tym. Teraz odczucie tego jest w sercu.

JEZUS: Jesteś Moim dłużnikiem, a Ja  podarowałem ci ten ogromny dług, którego byś nigdy sama nie była w stanie spłacić. Wiesz, w jaki sposób to zrobiłem. Zrobiłem to dlatego, bo zależy Mi na tobie, bo cię kocham i pragnę mieć przy Sobie. 

To jest podstawowa prawda odnosząca się  do każdego człowieka. Ona powinna kształtować relację między każdym a Mną. Ona powinna być podstawą i źródłem życia. Z niej powinny wynikać cele i program życia człowieka.

Tą prawdą żyj. Wówczas wdzięczność i uwielbienie nie będą wymuszone. Będą naturalnym odruchem serca i umysłu. I będą przepełnione radością, że rzeczywiście należysz do Mnie, i że Ja tak bardzo pragnę ciebie mieć wolną, czystą i miłującą.

ŚDD 117 - Moja Miłość jest nieograniczona. Poznałaś tylko jej cząstkę.

Chcę przyjść do twego serca i w nim mieszkać, i wypełnić je całkowicie. Poznasz Moją Miłość. Jej żar, jej moc, jej czułość i delikatność.

ŚDD 265 - Alicja:  Współżycie z Tobą, JEZU, jest mieszaniną radości i smutku. Słodycz Twej bliskości, która powoduje tęsknotę i pragnienie coraz większego zbliżenia - aż do bólu. Radość, bo otaczasz mnie Twoją Miłością... i smutek, bo tak bardzo jestem jej niegodna...

JEZUS: Z prostotą serca i ufnością przyjmuj radość i ból. Jedno i drugie jest Moim darem. Nie analizuj, ale bądź zapatrzona w Moją Miłość, która spływa na ciebie.

ŚDD 270 - Alicja: Czym jest Twoja Miłość?

JEZUS: Siłą twórczą dającą życie, pokój, radość.

ŚDD 275 - Człowiek wypełniony Moją Miłością nie może być oddzielony od świata. Byłby to egoizm i zawłaszczenie Mojej Miłości, która przeznaczona jest dla wszystkich Moich dzieci. Najbardziej dla tych, które pogubiły ją i są same otoczone złem świata.

Spójrz na Mnie. Czyż nie po to stałem się Człowiekiem, aby Miłość Ojca zanieść do ludzi, choć tak wielu nie zrozumiało, i przyjęło tak niewielu. Zawsze warto i zawsze trzeba. Nawet gdyby wśród tysięcy był tylko jeden, który przyjmie.

Miłość musi być w ruchu jak rzeka. Gdy ją zatrzymasz - umiera. Gdy przekazujesz, mnoży się i rozrasta. Im więcej rozdasz, tym więcej wzrośnie - wtedy musisz rozdawać coraz więcej, bo przynagla cię swą wielkością i swym wzrostem i nie możesz jej pomieścić w twym sercu: Musisz obdzielać wszystkich. I jest to twoje jedyne pragnienie i jedyne szczęście - gdy widzisz, jak ogarnia innych. Jak rozświetlają się ich dusze.

ŚDD 440 - JEZUS: Będę cię nadal ogołacał w ogniu cierpień i czule pielęgnował.
Im bardziej przylgniesz do Mnie i do Mojej Matki - tym będzie lżej, tym większej miłości zaznasz.

Alicja: Myślałam o uniżeniu, jakie potrzebne jest w obcowaniu z Tobą. Pozwoliłeś mi zrozumieć, że powinno ono wynikać tylko z miłości, jako odpowiedź na Twoją miłość, dla której człowiek powinien być zdolny uczynić absolutnie wszystko. I powinien pragnąć uczynić wszystko. To i tak będzie niczym w porównaniu z tym, co otrzyma.

Twoja miłość jest zupełnym oddaniem się siebie - do ostatka. Zawsze, wobec każdego z nas. Miłość w czystej postaci - na miarę BOGA i Jego nieograniczonych możliwości.
Nasze, ludzkie wyobrażenie miłości jest zupełnym prymitywem.

Źródłem uwielbienia powinien być podziw dla miłości Pana.

Musnąłeś mnie delikatnie Swoją miłością, a wspomnienie to tkwi we mnie, jak rozżarzony węgiel, jak powiew wiatru w upalne południe, jak promień słońca o świcie...

ŚDD 477 - Alicja: Tak wielka jest Twoja siła przyciągania, a nie mogę drgnąć, by pobiec do Ciebie...

JEZUS: Dziecko, ogień Mojej miłości cię spala. Poddaj mu wszystko, co w tobie jest. Nie osłaniaj i nie chowaj niczego. Przejrzyste niech będzie twoje serce, jak szkło i jak soczewka niech skupia Moje światło miłości.

ŚDD 579 - Oblubienico Moja mała, ty wiesz, jaka jest Moja miłość. Poznałaś ją i wiesz, że nie ma na świecie żadnego cierpienia, które mogłoby przewyższyć Moją miłość. Wszystko warto dla niej znieść, by osiągnąć pełnię obiecanej każdemu miłości: Jej wielkość w wymiarze nieskończoności i jej tkliwość w drobiazgach codzienności ziemskiej.

ŚDD 587 - Nie lękaj się Miłości Mojej. Przecież Ja ci ją daję, chociaż przez człowieka. Każda miłość, jeśli jest czysta, jest Moja. Ja przychodzę do serc i ją daję, i raduję się, gdy Moje dzieci się nią dzielą.
Raduj się, Moja oblubienico, pragnę nie tylko twoich łez, ale też uśmiechu.

ŚDD 590 - Chcę ci objawić delikatność Mojej miłości i ciepło Mojej miłości, i słodycz, i dobroć, i czułość, i troskliwość Mojej miłości. Chcę objawić ci wiele odcieni Mojej miłości, bo taką otaczam każde Moje dziecko. I bardzo pragnę, aby Moje dzieci wyciągały swoje ręce i zarzucały Mi na szyję z ufnością i oddaniem. Chcę przygarniać, chcę utulić, ukoić ból oddzielenia i uradować.

ŚDD 593 - Jeśli człowiek poznaje, Kim jestem naprawdę, musi płakać nad sobą i nad ludzkością.

Pokazuję ci cząstkę tej prawdy. Gdybyś poznała całą, nie mogłabyś żyć z bólu prawdy o sobie i doznania szczęścia Mojej miłości.

Nie żałuj łez miłości. Niczego nie żałuj. Wobec miłości jaką masz we Mnie, wszystko jest niczym.

ŚDD 602 - Alicja: Dziękuję Ci, Chrystusie, za ból i miłość, jakimi wypełniłeś ten dzień.
Tak dużo miłości wlałeś do mojego serca, że nie potrafię mieć żalu czy niechęci do nikogo. Mogę tylko kochać i  pragnąć pomóc. To jest Twoja miłość - w niej można wszystko przyjąć i wybaczyć, i ponieść każdą ofiarę. Rozciągnąłeś to moje ofiarowanie na nieskończoność.

JEZUS: Kocham cię i wypełniam Sobą. Będę rozszerzał twoje serce, abyś mogła nim objąć wiele nieszczęść, wiele zła i zawiści.
We Mnie nie ma czegoś takiego jak nienawiść, złość, żal do kogoś.
Nie ma niczego, co nie jest miłością.

Jeśli pozwolisz, abym cię wypełnił, w tobie też znikną uczucia negatywne. Po prostu nie będziesz do nich zdolna.

W Hymnie o miłości jest pokazana świętość i to jest twój program i powołanie.

Alicja: Dałeś mi zrozumieć: świętość, to kochać bez żadnych uwarunkowań i chyba najbardziej tych, których niszczy zło. To znaczy: kochać i okazywać miłość.
Dla człowieka niemożliwe, ale Ty taką łaskę dajesz temu, kto pragnie. Przemieniasz i nie ma w tym żadnej zasługi po stronie człowieka. Dar miłości dany zupełnie niezasłużenie.

JEZUS: W nowej epoce będzie poszerzona możliwość miłowania. Uzdolnię ludzi do kochania wzajemnego. Ci, którzy pozostaną, poznają Moją Miłość w większym zakresie niż dotąd. Doświadczą jej i w niej będą żyć.

Cała historia zbawienia prowadzi do objawienia Miłości. Do coraz lepszego poznania BOGA - Miłości.
Teraz nastąpi czas przełomowy: oddzielenia tego, co skalane złem, od tego, co czyste. Tych, którzy wybierają zło, od tych, którzy pragną dobra. Ślub miłości otworzy bramy wielkich łask Moich. Pragnę wielu związać ze Mną takim Ślubem. On stworzy nowe możliwości miłowania.
To Mój dar dla Moich dzieci, które pragną kochać bardziej niż potrafią.

ŚDD 616 - (Po powrocie od mojego ojca duchowego)
Alicja: Tyle Twojej Miłości w darze człowieka, tyle subtelności i dobroci. W nim spotykam Ciebie, a wtedy, gdy okazałeś mi, jaka jest Twoja miłość, uczyniłeś to jego gestem.
Dlaczego tak?

JEZUS: Bo widzisz, Ja lubię przychodzić do człowieka w drugim człowieku. I tobie ukazuję to dosłownie. Chcę, żebyś wiedziała, żebyś Mnie poznawała coraz głębiej.
Mogę to czynić przez tego Mojego syna, bo wiem, że Moja Miłość jest w was, i pragnę, aby rosła i piękniała ciągle. I wiem, że jej nie umniejszycie swoim człowieczeństwem, bo czyści jesteście i wolni we Mnie.
Pragnę łączyć ludzi Moją miłością. Pragnę, aby dzięki niej stanowili jedno we Mnie. Tym, co łączy, jest Miłość, tym, co dzieli, brak Miłości.

Alicja: O wiele więcej chciałabym wyrazić, a nie potrafię...

JEZUS: Wytrwałość jest wyznaniem miłości, jakiego pragnę.

ŚDD 622 - Dziecko Moje, wybrałem cię już wtedy, gdy dałem ci życie. Namaściłem cię, byś była Moim świadkiem i Moją oblubienicą. Byś wespół ze Mną szła przez świat, wspomagając i ratując: swym świadectwem, ofiarą i modlitwą.

Ja cię prowadzę - jestem twym Panem i Oblubieńcem. Karmię cię, wspomagam, koję i przepełniam Sobą. Jesteś we Mnie, jak embrion w łonie matki: zło nie ma do ciebie dostępu.
A gdy przez nieuwagę lub opieszałość wewnętrzną wychylasz się poza łono Mej miłości, pouczam cię i przywołuję.

Moja miłość cię przygarnia i ćwiczy, byś mogła przyjąć Moje łaski i wypełnić swe powołanie. Kocham cię i pragnę twego oddania i zawierzenia. Tak będzie zawsze, po wszystkie dni na ziemi, abyś w wieczności żyła w Moim sercu, abyś na całą wieczność cieszyła się szczęściem, które ci przygotowałem.

Ja jestem twoim pasterzem, twoim wszystkim tu na ziemi i po wieczne czasy w niebie.
Patrzę na każdy twój krok. Uśmiecham się, gdy spotykam twoje ufne spojrzenie. I smutno Mi, gdy twoje oczy błądzą z dala ode Mnie.
Pragnę twojego serca i twych oczu, bo serce rodzi miłość, a oczy o niej mówią.

Widziałaś przecież Moje spojrzenie: tak wiele ci wtedy powiedziałem. Pamiętaj o tym. Noś w sercu swoim to Moje spojrzenie - to Moje wyznanie miłości.
Pamiętaj o wszystkich Moich dotknięciach twego serca. Karm się nimi, to jest twój prawdziwy pokarm dający życie. Sprawiający, że żyjesz, bo miłość jest życiem. Miłość dała ci życie - Miłością żyj.

Karm innych, ożywiaj ich serca, otwieraj na pokarm miłości płynący z Mojego Serca.

ŚDD 659 - Tylko w świecie materialnym istnieją przestrzeń i czas, które dzielą.
We Mnie wszystko jest jednością i jest doskonałe.

Bądź we Mnie, a będziesz wszędzie tak, jak Ja. Ludzie, którzy z miłością trwają we Mnie, i których łączy Moja Miłość, w rzeczywistości niematerialnej są razem. I to jest bardziej prawdziwe niż świat materialny.

Miłość i wiara tworzą nową rzeczywistość - realną i prawdziwą, nieprzemijającą.
Z miłości rodzi się wszystko, cokolwiek się rodzi. Z Miłości zaistniało wszystko, cokolwiek jest.

Niech cię nie smucą rozstania, odległości, odejścia. To pozorne.
Ludzie, których łączy Moja Miłość, naprawdę nigdy się nie rozstają.

ŚDD 692 - Alicja: Tak wielkim Panem jesteś, a ja tak wielką nędzą. Jak to możliwe, że jesteś przy mnie? I ciągle Cię urażam...

JEZUS: Kocham cię. I wiesz jak. I oczyszczam cię, uszlachetniam twoją duszę, i podnoszę do godności Mojej oblubienicy.
Miłość jest dawaniem. Dlatego tak bardzo cię kocham, bo nic nie masz i wszystko mogę ci dać. Tyle jest w tobie miejsca, które mogę zapełnić. Usuń wszystko, abym tylko Ja był w tobie.

ŚDD 696 - Alicja: Łaskawy jesteś, Chrystusie, i obdarzasz mnie tak bardzo...

JEZUS: Kocham cię i pragnę sprawiać ci radość.

Alicja: ...i wzmogła się tęsknota i ból trwania w miejscu...
Przywróciłeś mi modlitwę łez. Czemu w taki sposób?

JEZUS: Uczyniłem to, co wydawało ci się niemożliwe. Ufaj Miłości Mojej.
Pragnę cię obdarzać.

Alicja: Przecież nie o mnie chodzi...

JEZUS: Powołałem cię, abyś była umocnieniem, ofiarą i Moim światłem.
I pragnę czynić radość wśród wybranych Moich, darowując ich sobie wzajemnie. Napełniłem cię Miłością.

Alicja: Przychodzisz do mnie w człowieku, którego uczyniłeś moim ojcem duchowym...

JEZUS: To jest Mój sposób przychodzenia do ludzi. Potrzebne było ci umocnienie, bo martwe stawało się twoje serce.

Alicja: Ból i łzy je ożywią?

JEZUS: Moja Miłość je już ożywiła.

Alicja: Boli mnie wszystko z bezsilności.

JEZUS: Wiem i dlatego przyszedłem do ciebie, żeby cię wziąć w Swoje posiadanie.

Alicja: Każde Twoje dotknięcie jest dotknięciem Ognia. Płonie moja dusza i nie może się spalić - jak gorejący krzak.
Tyle odmian ma Twoja Miłość i tyle jest sposobów Twego przyjścia.

 ŚDD 744 - Alicja: W katedrze, po Mszy św. odprawionej o północy, kroczył środkiem w procesji biskup. Wyprostowany, w uroczystej postawie i w uroczystych szatach i czynił znak krzyża w powietrzu.

A między ławkami chodził JEZUS w prostej białej sukni i pochylał się nad ludźmi: głaskał po głowie, przygarniał do serca z czułością.

Dystans dostojeństwa – i pochylone nad człowiekiem Miłosierdzie.

Małość ludzka w oprawie królewskiej – i prostota BOGA nieskończonego w swej wielkości...

ŚDD 745 - Alicja: Dlaczego dostojnik Twojego Kościoła tak bardzo niepodobny jest do Ciebie?

JEZUS: Bo pragnie być dostojnikiem, a nie Mną.

Alicja: Chciałabym wypłakać całą ludzką skruchę u Twych stóp i leżeć krzyżem przed Twoją świętością.

JEZUS: Wstań i czyń podobnie, jak Ja czynię.
Łatwiej jest leżeć u Mych stóp niż pochylać się nad ludzką nędzą. Idź i czyń podobnie – razem to będziemy czynić.

Alicja: Do mnie przyszedłeś...

JEZUS: Do każdego przychodzę, ale nie każdy chce Mnie zauważyć... patrząc w siebie.

Alicja: Maryjo, uformuj tą moją nieudolną modlitwę i zanieś przed Jego tron...

Maryja: On jest przy tobie, On jest dobry. Nie oddziela się od ludzi tronem. Jest wśród Swych dzieci czuły, zatroskany, ciągle pochylony nad wami.
...i ociera twoje łzy... właśnie teraz.
Niewyczerpane jest Jego Miłosierdzie.

Alicja: Tyle jest we mnie pychy, różnych zazdrości, próżności, egoizmów.
I ciągle wyłazi z mego wnętrza coś nowego i pełza po mnie ta moja grzeszność.
Twoja bliskość, Panie, oświetla to i nie mogę patrzeć... na siebie.

JEZUS: Patrz na Mnie, a tamto odejdzie i czysta będziesz, bo spojrzenie w Moje Światło cię uleczy.
Patrz we Mnie i radu się, bo jestem przy tobie.

ŚDD 776 - Pnp 1,4a-4b Pociągnij mnie za sobą! Pobiegnijmy! Wprowadź mnie, Królu, w Twe komnaty. Cieszyć się będziemy i weselić...

Alicja: Tyle miłości mi okazujesz, Chryste.

JEZUS: Kocham cię i pragnę, abyś była zanurzona we Mnie jeszcze bardziej. Pragnę, żeby nie było granicy między Mną i tobą. Abyśmy rzeczywiście byli Jedno.
Chcę wlać ogień Miłości w twe serce. Napełnić nim twe dłonie, abyś poznała Miłość Moją i Moc Moją. Wyczekuj bez przerwy.

Alicja: Podczas modlitwy wspólnej czułam Twój Żar na dłoniach, a teraz dałeś mi Słowa z Pieśni nad pieśniami.

JEZUS: Kocham cię. Pragnij Mojej Miłości ze wszystkich sił.

Alicja: Północ już, a ja nadal jestem w Twoich objęciach...
Kim Ty jesteś, JEZU?

JEZUS: Poznasz Mnie, Moja maleńka. Będziesz we Mnie jak ziarnko piasku w Morzu. W Mojej Miłości na wieki.

ŚDD 784 - Przyszedłem na świat po to, abyśmy się spotkali i żyli razem w Miłości Ojca.
Przybiegnijcie do Mnie wszyscy. Patrz: pełne dłonie mam miłości, którą rodzi Moje serce. Patrz, jak wiele mogę jej dać wszystkim. Mogę zapalić wasze serca, aby w nich rodziła się miłość czysta – zbawiająca i odkupiająca.
I chcę ją zapalić jeszcze większym ogniem, jeszcze większą mocą.

Przyjdźcie do Mnie wszyscy i bierzcie, i nieście światło Miłości w ciemność świata opanowanego przez demony zła. Niech wasze serca jaśnieją, niech promieniują Moim blaskiem.

ŚDD 806 - Alicja: Tak dobrze jest przy Tobie, gdy pała moje serce, a Twój dotyk spoczywa na moich dłoniach. Gdy wszystko wypełnione jest Twoją potęgą Miłości, Twoją nieskończonością.

JEZUS: Jesteś świadkiem Mojej Miłości, którą chcę obdarowywać każdego.
W każdym powołaniu można otrzymać pełnię Mojego daru miłości i zaznać zjednoczenia ze Mną.
To, co zapisujesz, jest tego świadectwem.

Pragnę, by w przyszłym wieku Moja Miłość rozpaliła serca wszystkich moich dzieci: w każdym stanie i na drodze każdego powołania. Każde powołanie pochodzi ode Mnie i prowadzi do Mnie, i wszędzie czeka Moje otwarte serce.
Od każdego pragnę miłości i każdemu chcę ją dać.
Miłości pragnę i wierności, i posłuszeństwa Mojej woli.

Pragnę tego, co dla Moich dzieci najlepsze. Co zapewni im szczęście doskonałe, pełne. Pragnę waszej czystości serca – takiej czystości, jaką mieli pierwsi ludzie przed grzechem nieposłuszeństwa.
Miłość Moja prowadzi ku temu: obdarowuje was i wspomaga.

Drogę dziecięcej miłości i oddania BOGU waszemu dałem wam jako lekarstwo waszych dusz.
Drogę powrotu do natury niemowlęcej dałem jako lekarstwo waszej natury.
Pragnę przywrócić wam utraconą czystość serca – dzieci Moje umiłowane. Otwórzcie swoje serca na Moje dary Miłości. Każdy z was jest wezwany do życia w pełni Miłości.

ŚDD 867 - Alicja: Ja czynię zło, a Ty obdarowujesz mnie jeszcze obficiej.

JEZUS: Inna jest Moja miłość niż miłość ludzka. I przejawia się odwrotnie.

Im głębsze są rany zadawane twej duszy przez zło – tym obficiej rozlewam uzdrawiającą miłość Moją.
Grzech, upadek, niepotrzebne myśli – to ujawnienie tych ran.

Dobrze, gdy widząc je, wołasz do Mnie i przyjmujesz Moją Miłość, bo ona jest lekarstwem. Po to stwarzam sytuacje ujawniające twoje rany.
Gdyby twoje serce cały czas było zanurzone w Moim, nie byłoby ran, ropiejących miejsc, które zakażają twoje czyny.

Potrzebny jest czas i wiele bólu, abyś nauczyła się tego.

ŚDD 880 - Moje wielkie cierpienie było Moją największą radością, bo wyzwoliłem was i odkupiłem dzięki niemu.

Moja miłość jest większa niż ból, jaki zadaje Mi świat. Przyszedłem na świat i jestem tu, aby przyjmować ten ból i spalać go w Miłości.

I w tobie ogień miłości, jaki rozpalam, przetrawi każdy ból i uczyni go jedyną radością twoją.
Moja krew popłynie przez twoje rany i będzie zbawiać tych, których obejmiesz modlitwą i zanurzysz we krwi Mojej.