ŚDD 322 - Alicja: Czułam niepokój dziś rano, a chwilami także lęk. Co to było?
JEZUS: Świat nadprzyrodzony nie jest gdzieś daleko. Poruszacie się w nim najczęściej nieświadomie. Mają do was dostęp zarówno dobre, jak i złe duchy. W zależności od tego, jaki się zbliży, odczuwasz lęk lub pokój, nienawiść lub miłość.
Alicja: Od czego zależy, jaki jest bliżej?
JEZUS: Od twojego wyboru, od tego, na ile się odsłonisz przez swoją słabość, której nie oddałaś Mi w porę. A także od tego, czy Ja cię odsłonię, by cię wypróbować i umocnić.
Alicja: Z którego powodu dziś zbliżył się do mnie zły duch?
JEZUS: Z trzeciego. Lęk jest bardzo silnym motywem ucieczki w Moje ramiona. Chciałem, abyś była sercem przy Mnie od chwili przebudzenia.
Alicja: Tak zabiegasz o te nasze serca niemądre i niewdzięczne...
JEZUS: Zabiegam, bo Moją naturą jest Miłość. A wy jesteście biedni: nie widzicie Prawdy i nie słyszycie Mojego głosu. Ślepe i głuche dzieci stworzone z Miłości i dla Miłości. Jakże wam nie pomóc?
Uczynność wobec bliźnich ma pierwszeństwo przed modlitwą. Tak, jak w przypowieści o dobrym Samarytaninie. (Łk 10,25-37) Cóż warta jest modlitwa, gdy jej owocem nie jest czyn?