Hostia

ŚDD 164 - Alicja: Czym jest Hostia?

JEZUS: Dla ludzi, którzy we Mnie wierzą, dałem znak, aby ułatwić im spotkanie ze Mną. W tym znaku Ja jestem. Przychodzę, gdy wołają. Muszą wierzyć, choć nie widzą. Choć ukrywam się pod postacią opłatka i wina.

Alicja: Dlaczego?

JEZUS: Próba życia oparta jest na wierze. Trzeba ufać Memu Słowu, choć oko nie widzi i ucho nie słyszy. Wiara musi być większa niż możliwości ciała i zmysłów. Musi je przekraczać, wówczas jest rzeczywiście wiarą. Na takiej można budować. Poza tym trzeba zgodzić się na ludzką małość, niedoskonałość, nieudolność. Ciało ogranicza - nie pozwala na dostrzeganie i poznawanie prawdy. Prawdę mogę tylko Ja ujawnić przez Moją łaskę. Im większa ufność - tym większe łaski. Prawdę dosięga się umysłem, a jeszcze bardziej sercem. Gdy będziesz pragnąć i ufać, przyjdę i otworzę oczy twojej duszy. Wtedy poznasz i zachwyci się twoje serce.

Alicja: Co dzieje się podczas przeistoczenia?

JEZUS: Przychodzę w otoczeniu Aniołów, w chwale Mojego Ojca i składam Swoje Ciało na ołtarzu ofiarnym. Tak, jak zapowiedziałem podczas Ostatniej Wieczerzy, i jak uczyniłem na Golgocie. Składam je w otoczeniu ludzi i pragnę, aby wraz z Moją Ofiarą złożyli na ołtarzu swoje serca - swój los. Pragnę, bym nie był tam sam, jak na Golgocie. Tak często stoją i patrzą. Tak często kapłan rozrywa Moje Ciało i z obojętnością Rzymianina, który Mnie przybijał do krzyża.

Powiedz im, aby nie zadawali Mi bólu swoją obojętnością. Aby dotykali Mnie swoim wzrokiem i swoimi rękoma z większą delikatnością i zrozumieniem. Ja dla nich ciągle oddaję Siebie na Golgocie ołtarzy. Ja to wszystko widzę i wszystko czuję.