Święty

SP 81 - Nie lękaj się trudu i bólu drogi oczyszczenia. Twoja otwartość na nią to jedyny warunek do zjednoczenia ze Mną i ubogacania przeze Mnie. O świętości decyduje przyjmowanie drogi oczyszczenia, jaką prowadzę. Niewielu jest świętych, bo niewielu chce przyjąć trud i cierpienie oczyszczające. Tak wielu poprzestaje na małych łaskach, bo uciekają od krzyżowej drogi prowadzącej do świętości: od cierpień wewnętrznych i zewnętrznych, które są tyglem wytapiającym złoto.

SP 261 - Świętego poznaje się po tym, że wszystkiego dotyka jak Świętą Hostię. Poganina po tym, że Świętą Hostię dotyka jak każdą inną rzecz.

SP 268 - Święci, to ci, którzy wypełnili całą Moją wolę względem nich: wszystko to, co w nich i przez nich chciałem stworzyć, i tylko to, co w nich i przez nich chciałem dokonać.

Niewielu jest świętych na świecie z dwóch przyczyn:

  1. Odrzucanie Mojej woli lub wypełnianie jej z ociąganiem się, opornie i leniwie, częściowo.

  2. Przyjęcie Mojej woli z gorliwością i zapałem, lecz wypełnianie jej ponad miarę, z przesadą przekraczającą Mój zamysł i zniekształcając go.

Pierwsi idą za Mną powoli, w oddaleniu, zatrzymują się, gubią. Drudzy biegną, wyprzedzając Mnie, wpadają w pułapki, ranią się, bo wydawało im się, że wiedzą, którędy ich poprowadzę.

Źródłem pierwszej postawy jest lenistwo i przywiązanie do świata. Źródłem drugiej pycha duchowa lub brak roztropności.

Doskonałe jest tylko to, co jest dziełem Moim - wykonanym w całości według Mojego zamysłu i planu. Twoim zadaniem nie jest tworzyć czy prowadzić. Twoim zadaniem jest rozpoznawać i pragnąć, abym Ja tworzył i prowadził, posługując się tymi wszystkimi talentami, jakie otrzymałeś - zarówno w odniesieniu do ciebie samego, jak i do tych, którzy są ci dani.

ŚDD 213 - Alicja: Moja patronko Faustyno, módl się za mnie...

Faustyna: BÓG pozwolił mi z tobą rozmawiać. To Jego łaska. Dziękuj Mu za to. Wstawiam się za tobą cały czas i mam pieczę nad tobą. Chętnie ci pomagam i jestem ci wdzięczna, że tego chcesz. Każdy z nas tu, mógłby wiele zrobić, gdyby ludzie zwracali się o to.

Alicja: Co tam robicie?

Faustyna: Cieszymy się naszym Panem i troszczymy o was.

Alicja: Módl się razem ze mną i adoruj Pana.

Faustyna: Robię to cały czas. Tak samo możesz zwracać się do swojej mamy.

Alicja: Nie zwracałam się do ciebie mam, bo myślałam, że może ci to tam przeszkadza.

Mama Alicji: Wprost przeciwnie. Chcę ci pomagać. Często jestem przy tobie. Łatwiej mi, gdy zwracasz się do mnie. Bądźcie posłuszni Panu we wszystkim.

Jego Słowo jest prawdą, która jest. To, co On mówi, istnieje. Jego Słowo to nie dźwięk, ale rzeczywistość istniejąca poza czasem. Nie ma problemu dotrzymania słowa w przyszłości. Wszystko, co kiedykolwiek powiedział, stało się rzeczywistością, która jest i będzie zawsze. Dlatego Jego Słowa trzeba inaczej traktować, jak słowa człowieka. Słowo człowieka jest jak gdyby projektem. Jego Słowo - rzeczywistością istniejącą wiecznie. Jego Słowom trzeba zatem nie tylko ufać i wierzyć, ale po prostu przyjąć za rzeczywistość i wiedzieć. Jego Słowo jest o wiele doskonalszym sposobem poznania Prawdy niż pośrednictwo zmysłów. Zmysły pokazują tylko to, co materialne. Jego Słowo całą Prawdę wykraczającą daleko poza możliwości umysłu, wyobraźni. Jeśli zechce, da też łaskę zrozumienia głębszego bardziej duszą niż rozumem. Jeżeli będziesz prosić i będzie ci potrzebna - otrzymasz takie poznanie Prawdy od BOGA.