Oczekiwania JEZUSA

ŚDD 135 - JEZUS: Jestem z tobą i uczestniczę we wszystkim. Zauważ to. Rozmawiaj ze Mną przy każdej okazji. Nie lubię być samotny w twoim sercu. Dlaczego pozbawiasz Mnie siebie, zapominając o Mnie?

Alicja: Nie jest łatwo być w obydwu rzeczywistościach jednocześnie...

JEZUS: Jest trudno, ale jest możliwe. Przekonałaś się niejednokrotnie. Właściwie od pewnego czasu jesteś wyraźniej w obu rzeczywistościach. Ale jeszcze ciągle bardziej absorbuje cię to, co zewnętrzne. Powinno być odwrotnie. Chcę ci pomóc. Staraj się i proś.

Jestem twoim Oblubieńcem i chcę cię mieć przy Sobie, tu w twoim wnętrzu. Jesteś ze Mną złączona. Chcę, abyś zawsze o tym pamiętała i czuła to. Bądź Moją radością i odpocznieniem. Oddawaj Mi siebie każdego dnia, każdej chwili. Tak, jak teraz. Lubię, gdy jesteś zasłuchana i zapatrzona we Mnie.

Pragnę ludzkiej miłości, a otrzymuję tak mało. Wynagradzaj za innych, którzy zapomnieli, którzy nie chcą.

Dałem ci czułe serce, abyś zastąpiła wielu, którzy zabili własne serca. Dałem ci je po to właśnie. Nie ograniczaj i nie hamuj swojej czułości wobec Mnie. Niech cię nie obchodzą ludzie: co pomyślą, jak cię ocenią. Bądź naturalna wobec Mnie, spontaniczna i uczuciowa tak, jak tego pragnę. Wszelkie zahamowanie i ograniczenie ze względu na ludzi niszczy naszą Miłość.

ŚDD 142 - Alicja: Czy oczekujesz czegoś ode mnie?

JEZUS: Nic więcej poza ufnością i wiernością. Tym powinna być wypełniona twoja miłość do Mnie. Oddawaj Mi wszystkie swoje myśli i uczucia, wszystkie czyny, siebie całą. Ciągle oddawaj - tak, abyś nie miał nic, tylko Mnie. We Mnie będziesz mieć wszystko.

ŚDD 363 -Alicja: Czego oczekujesz ode mnie, JEZU?

JEZUS: Miłości większej niż życie i niż wszystko, co spotyka cię w tym życiu. Ja tulę do serca wszystkie Moje dzieci i tylko pragnę od nich czystej miłości.

ŚDD 441 - Alicja: Czego oczekujesz ode mnie, Umiłowany mój?

JEZUS: Miłości. Ona zrodzi wszystko. Wtedy spełnianie Mojej woli nie będzie obowiązkiem, ale radosnym pragnieniem.
Wtedy z bijącym sercem będziesz wyczekiwać na spełnienie Mych życzeń.

ŚDD 509 - Alicja: Czego najbardziej oczekujesz ode mnie?

JEZUS: Wierności. Każda rzecz, którą wykonujesz, doznanie, czy sytuacja, powinny być oddawane Mi w intencji, którą przyjęłaś.
Wiele potrzeba ofiar twoich, aby winnica wydała owoc obfity. Wiedz, że ty będziesz użyźniać jej glebę.

Alicja: Bardzo bym chciała być przydatna.

JEZUS: Czyń to, co powiedziałem, a będziesz przydatna tak, jak tego pragnę. Taka jest twoja rola i twoje powołanie w drodze, na której cię postawiłem. Czyń to z miłości i dla miłości.

ŚDD 590 - Chcę ci objawić delikatność Mojej miłości i ciepło Mojej miłości, i słodycz, i dobroć, i czułość, i troskliwość Mojej miłości. Chcę objawić ci wiele odcieni Mojej miłości, bo taką otaczam każde Moje dziecko. I bardzo pragnę, aby Moje dzieci wyciągały swoje ręce i zarzucały Mi na szyję z ufnością i oddaniem. Chcę przygarniać, chcę utulić, ukoić ból oddzielenia i uradować.

Nie chcę waszych czynów - chcę waszej miłości i ufności. Maleńkie jesteście i bezradne i takimi pozostaniecie.

Nie niszczcie swoimi ambicjami waszych dziecięcych serc. Nie bądźcie dorosłymi z ich samodzielnością, pewnością siebie, działalnością. Bądźcie bezradne, słabe, wyglądające ciągle Mojej opieki i Mojego wsparcia. Bo takie naprawdę jesteście i takimi was kocham, i takimi was potrzebuję.

Pragnę waszego oddania i ufności, abym mógł zanieść was poprzez zło i ból świata tam, gdzie idę i przez waszą niewinność i czystość poruszyć serca, otwierać oczy tym, co się zagubili - podnosić ich i kochać.

Dzieci Moje, nie bójcie się być małymi wobec świata - słabymi i nieporadnymi. Ja tak bardzo pragnę kierować wami, prowadzić krok po kroku. Pragnę stale mieć was w Moich ramionach.
Nie wyrywajcie się i nie biegnijcie za swoimi planami, pragnieniami. Pragnijcie, abym Ja za was decydował, planował, działał. Ja to zrobię lepiej. Wy macie być tylko oddane i ufne.
Ja jestem - pragnę was mieć złączone z Moim sercem.

Od każdego dziecka Mojego oczekuję miłości, ale od każdego oczekuję innego sposobu wyrażania miłości, bo każdemu dałem inne serce, inny umysł, inne warunki wzrostu i rozwoju. I w inny sposób przychodzę do każdego.

Proszę cię, kochaj wszystkie Moje dzieci. Bądź prosta, naturalna i otwarta wobec każdego. Każdy jest słaby i biedny i potrzebuje dobroci, a najbardziej ci, którym tak trudno uwierzyć i pogodzić się ze swoją słabością, bezsilnością, ze swoją ludzką nędzą.

Oddawaj Mi w sercu swoim wszystko, co cię spotyka: każdą radość, każde cierpienie, każdą tęsknotę i pragnienie. A także każdego człowieka, którego spotykasz, i każdą czynność, którą wykonujesz.

Tak wiele możesz Mi dać w każdej chwili. Tego pragnę od ciebie i tego oczekuje Moje serce.
Dziel się ze Mną wszystkim, Moje dziecko. Ja to wszystko przyjmę, nasycę Swoją miłością, przemienię i uczynię z tego dar doskonały, ofiarę zadośćuczynienia, którą złożę przed tronem Ojca.