Chusta Weroniki

ŚDD 610 - Każdy z ludzi, choć jest bezsilny, może ofiarować Mi swoje pragnienie bycia ze Mną i współdziałania, służąc.
Weronika tak mało mogła, a tak wiele uczyniła. Tylko otarła Mi twarz, bo chciała ukazać ludziom Moje Oblicze czyste, bez brudu, jakim zasłaniają Mnie w sobie. Bez brudu ich grzechów, które przykrywają Moje Oblicze w nich.
Ona jedyna wśród wielu okazała największą miłość i odwagę. Dlatego Moja Twarz została w niej: w jej dłoniach i w jej sercu. Dałem jej Siebie, by była Moim świadkiem.

Zapytaj, jak wygląda w was Moje Oblicze? Przyszedłem do waszych dusz i jestem w nich. Jaka jest tam Moja Twarz? Czy czysta?
Czy może są na niej ślady uderzeń, sińce, rany brud, plwociny?
Zapytaj, niech każdy odpowie w swym sercu, ile w nim odwagi i miłości, by w sobie pokazać Moją Twarz innym.